W poniedziałek koniec ferii. Najmłodsi uczniowie - z klas 1-3 - powrócą do nauczania stacjonarnego.
Senator Platformy Obywatelskiej Magdalena Kochan mówiła, że powrót dzieci wiąże się z dużym ryzykiem epidemicznym. - To, że dzieci w mniejszym stopniu zapadają na te choroby nie oznacza, że jej nie przenoszą, są świetnymi przekaźnikami.
Radny klubu PiS w Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego zwracał z kolei uwagę na optymistyczne wyniki przesiewowych badań nauczycieli. - Jakbyśmy popatrzyli na badania przesiewowe, to koronawirus, jeśli chodzi o nauczycieli klas 1-3, to ten procent wynosi - dwa. Trzeba popatrzeć od strony naukowej, nie tylko takiej demagogii politycznej.
- Powrót dzieci do szkół oznacza również powrót wielu rodziców do pracy - mówił poseł PSL Jarosław Rzepa. - Rodzice też potrzebują tego wytchnienia, poza tym gospodarka potrzebuje pracowników. Przypominam, że część jest wyłączona właśnie z tego względu.
- Organizacja zajęć w czasie pandemii, to ogromne wyzwanie logistyczne - oceniał Marek Zakrzewski z Porozumienia. - Bardzo ważna jest teraz rola dyrektorów, ponieważ wracają klasy tylko 1-3, więc cała szkoła będzie praktycznie do wykorzystania. To sprawdzian jest dla dyrekcji o odpowiednie rozmieszczenie i rozlokowane uczniów.
W przesiewowych badaniach nauczycieli w naszym regionie udział wzięło około 70 procent kadry pedagogicznej.
Senator Platformy Obywatelskiej Magdalena Kochan mówiła, że powrót dzieci wiąże się z dużym ryzykiem epidemicznym.
Radny klubu PiS w Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego zwracał z kolei uwagę na optymistyczne wyniki przesiewowych badań nauczycieli.
- Powrót dzieci do szkół oznacza również powrót wielu rodziców do pracy - mówił poseł PSL Jarosław Rzepa.