Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
reklama
Zobacz
reklama
Zobacz
autopromocja
Zobacz
reklama
Zobacz

Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
Od soboty nos i usta można zasłaniać tylko maseczką, a nie jak do tej pory np. kominami czy przyłbicami.
O nowych obostrzeniach wprowadzonych przez rząd rozmawiali goście "Kawiarenki Politycznej" Radia Szczecin. Należy zastanowić się czy rząd powinien wprowadzić obowiązek, a nie tylko rekomendację zasłaniania ust i nosa mówiła.

- Patrząc na naszych zachodnich sąsiadów, gdzie faktycznie istnieje taki obowiązek, wszystkie osoby po 60. roku życia otrzymują specjalne talony na maseczki, które mogą odebrać w aptece, pracodawcy mają obowiązek dostarczenia swoim pracownikom odpowiednich maseczek - argumentowała posłanka Nowej Lewicy, Katarzyna Kotula.

Gdyby takie obostrzenia zostały wprowadzone na początku epidemii to ludzie by się zastosowali do tego, a teraz nie mają zaufania do rządu - mówił Artur Łącki, poseł Koalicji Obywatelskiej.

- Ludzie też są zdenerwowani na to, co robi rząd. Co nam zafundował w zeszłym roku? To nam zamknął plaże, to nam zamknął lasy, później te plaże i lasy otwierał. To była całkowita bzdura, żeby nas zamknąć w domach i nie wpuszczać na plaże i do lasów, gdy teraz się mówi, że trzeba przebywać na świeżym powietrzu, bo ruch powietrza niweluje to wszystko - mówił Artur Łącki.

Trudno wprowadzać obostrzenia w krajach demokratycznych - tłumaczył Artur Szałabawka poseł Prawa i Sprawiedliwości

- Nawet państwa azjatyckie, o których mówi się, że sobie poradziły z pandemią..., tam jest inna kultura odpowiedzialności. Tam, jak jest nakaz, to ten nakaz się wykonuje. A my wywalczyliśmy demokrację po to, byśmy mieli swobody - zaznaczył.

Trzecia fala koronawirusa i tak nas nie ominie - mówił Marcin Bedka z Konfederacji.

- Uważam, że niezależnie od tego jak bardzo zamkniemy polskie społeczeństwo, będziemy musieli i tak w dużej mierze przechorować w ramach trzeciej fali, bo co roku o tej porze chorujemy mniej więcej na poziomie kilku milionów ludzi i te kilka milionów i tak musi zachorować - powiedział.

Marek Zakrzewski z Porozumienia dodawał, że należy przemyśleć kwestię wprowadzania lockdownu w całych województwach.

- Moim zdaniem może powinniśmy odejść od zamykania województw, a przerzucić się na mniejsze regiony, czyli na powiaty - dodał.

Na razie rząd wprowadził lockdown tylko w województwie warmińsko-mazurskim.
- Patrząc na naszych zachodnich sąsiadów, gdzie faktycznie istnieje taki obowiązek, wszystkie osoby po 60. roku życia otrzymują specjalne talony na maseczki, które mogą odebrać w aptece, pracodawcy mają obowiązek dostarczenia swoim pracownikom odpowiednich maseczek - argumentowała posłanka Nowej Lewicy, Katarzyna Kotula.
- Ludzie też są zdenerwowani na to, co robi rząd. Co nam zafundował w zeszłym roku? To nam zamknął plaże, to nam zamknął lasy, później te plaże i lasy otwierał. To była całkowita bzdura, żeby nas zamknąć w domach i nie wpuszczać na plaże i do lasów, gdy teraz się mówi, że trzeba przebywać na świeżym powietrzu, bo ruch powietrza niweluje to wszystko - mówił Artur Łącki.
- Nawet państwa azjatyckie, o których mówi się, że sobie poradziły z pandemią..., tam jest inna kultura odpowiedzialności. Tam, jak jest nakaz, to ten nakaz się wykonuje. A my wywalczyliśmy demokrację po to, byśmy mieli swobody - zaznaczył.
- Uważam, że niezależnie od tego jak bardzo zamkniemy polskie społeczeństwo, będziemy musieli i tak w dużej mierze przechorować w ramach trzeciej fali, bo co roku o tej porze chorujemy mniej więcej na poziomie kilku milionów ludzi i te kilka milionów i tak musi zachorować - powiedział.
- Moim zdaniem może powinniśmy odejść od zamykania województw, a przerzucić się na mniejsze regiony, czyli na powiaty - dodał.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty