Od czwartku, uzdrowiska wznawiają swoją działalność. Sanatoria mogą ponownie przyjmować kuracjuszy skierowanych na leczenie przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Do części obiektów już zgłosili się pierwsi pacjenci.
Mariusz Ławro, prezes Regionalnego Stowarzyszenia Turystyczno-Uzdrowiskowego, a jednocześnie dyrektor sanatorium "Posejdon" z Kołobrzegu wskazuje, że większość obiektów dopiero czeka na przyjęcia kuracjuszy.
- Pierwsze obiekty będą już ruszały, nie wszystkie 11 marca ruszą, część obiektów dopiero w późniejszym terminie. Tak, jak mój obiekt od 27 marca ruszamy, są obiekty, które gdzieś tam 13 czy 15, powoli więc rozruszamy naszą dzielnicę uzdrowiskową - informuje Ławro.
Tłumów w sanatoriach więc na razie nie ma, ale w ciągu kilku dni powinny one wypełnić się pacjentami. Leczenie uzdrowiskowe można podjąć na podstawie skierowania otrzymanego przez Narodowy Fundusz Zdrowia.
Przed rozpoczęciem turnusu rehabilitacyjnego każda osoba powinna wykonać test na obecność wirusa SARS-CoV-2 nie wcześniej, niż 4 dni przed przyjazdem do uzdrowiska. Nie dotyczy to osób zaszczepionych obiema dawkami przeciwko COVID-19.
- Pierwsze obiekty będą już ruszały, nie wszystkie 11 marca ruszą, część obiektów dopiero w późniejszym terminie. Tak, jak mój obiekt od 27 marca ruszamy, są obiekty, które gdzieś tam 13 czy 15, powoli więc rozruszamy naszą dzielnicę uzdrowiskową - informuje Ławro.
Tłumów w sanatoriach więc na razie nie ma, ale w ciągu kilku dni powinny one wypełnić się pacjentami. Leczenie uzdrowiskowe można podjąć na podstawie skierowania otrzymanego przez Narodowy Fundusz Zdrowia.
Przed rozpoczęciem turnusu rehabilitacyjnego każda osoba powinna wykonać test na obecność wirusa SARS-CoV-2 nie wcześniej, niż 4 dni przed przyjazdem do uzdrowiska. Nie dotyczy to osób zaszczepionych obiema dawkami przeciwko COVID-19.