Chodzi o udoskonalenie produktu, jaki będzie wytwarzany w budowanej właśnie fabryce polimerów w Policach - mówił Andrzej Niewiński, prezes Grupy Azoty Polyolefins.

- Chcemy docelowo produkować polipropylen, który jest szyty na miarę potrzeb naszych klientów - mówił Niewiński.

ZUT już dziś kształci studentów, którzy będą pracować przy produkcji polimerów w Policach. Teraz czas na badania produktu Grupy Azoty, a w przyszłości jest jeszcze jedno zadanie do zrealizowania - mówił profesor Jacek Wróbel, rektor ZUT.

- Mam nadzieję, że w przyszłości będziemy próbować stworzyć wspólne laboratoria, jeszcze do przetwarzania materiałów biopolimerów - mówił Wróbel.

Na badaniach polimerów skorzystają m.in. producenci opakowań - mówił profesor Artur Bartkowiak z Wydziału Nauk o Żywności i Rybactwa.

- One przedłużają przede wszystkim jakość produktów. I w tym aspekcie tworzywa nie mają alternatywy. Inne materiały, w tej chwili stosowane, maja zdecydowanie gorsze właściwości - tłumaczył Bartkowiak.

Budowa fabryki polimerów w Policach kosztuje 7 miliardów złotych.