Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz

Realizacja: Maciej Papke [Radio Szczecin]
Od rana paraliż na ulicach Szczecina oraz drogach regionu. Auta stoją lub stały w kilkumetrowych korkach. Kierowcy czekają, aby przedostać się z lewego na prawy brzeg Odry i odwrotnie. To skutki ulew, jakie przeszły przez Pomorze Zachodnie.
Godzina 9.40
Już przejezdna jest ulica Derdowskiego na Gumieńcach. Bez problemu można przejechać ulicami Batalionów Chłopskich, Granitową i dalej przez Podjuchy.

Korki nie ustępują natomiast w dwóch miejscach. Przede wszystkim to dojazd do wiaduktu na Estakadzie Pomorskiej. W tym miejscu utrudnienia rozpoczynają się w połowie Trasy Zamkowej oraz tuż za Mostem Długim na ulicy Energetyków.

Nadal spore, kilkukilometrowe korki na Autostradzie A6 przy granicy polsko-niemieckiej. Droga jest zablokowana.

Godzina 8:00
Oprócz Estakady Pomorskiej, kierowcy muszą uważać przede wszystkim na Węźle Granitowa w Podjuchach. Tam korki w drodze do nowo wybudowanego ronda mają po kilka kilometrów na wszystkich ulicach dojazdowych.

Jak więc dostać się z Prawobrzeża do centrum? - Jeżeli ktoś szuka drogi do centrum, to polecam trasę Jasną, Selgros, Walecznych, wiadukt pod Szczecin Zdrojami jest przejezdny, oba ronda na Sanatoryjnej w Zdrojach, w kierunku centrum też są przejezdne. Wjazd na Energetyków lepiej niż przez ostatnie dwa tygodnie - podpowiada słuchacz.

Studzienki kanalizacyjne nie nadążają odprowadzać wody z jezdni. Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie poinformował, że mundurowi musieli zablokować kilka ulic. To między innymi ulice Derdowskiego, Struga w kierunku Stargardu oraz Szeroka. Pozalewane są też piwnice, garaże i podwórka, między innymi na ulicach Pogodna.

Drogowcy częściowo udrożnili przejazd ulicą Struga - to informacja od dyżurnego Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego w Szczecinie. Kierowcy w obie strony jadą jednym pasem. Warto ograniczyć prędkość i mieć oczy szeroko otwarte, o czym informują nasi słuchacze.

Godzina 6:00
- Okolice Stoczni Szczecińskiej to jest po prostu basen. Ciężko przejechać, mało nie zgasło mi auto - mówi słuchaczka.

Ulica Gdańska już od 5.20 stoi w korku. Bardzo mało się porusza. Wysoki poziom wody. Niektórzy boją się przejechać i to powoduje utrudnienia - dodaje kolejny słuchacz.

- Droga świeżo zrobiona, a żadne studzienki nie działają. Miejscami jeden wielki basen. Nie mówiąc o tym, że z poboczy trafia kora, piasek na ulice - mówi kobieta.

Zablokowana jest również ulica Jana z Kolna a konkretniej przejazd z Jana z Kolna w kierunku ulicy Wyszyńskiego. Policjanci przekierowują ruch w stronę Trasy Zamkowej.

Trudno dojechać do ościennych miejscowości Szczecina - informują słuchacze. - Droga z Głębokiego na Wołczkowo jest zalana. Na ulicy Wilczej jest wyrwana studzienka i proszę uważać. Na Rodła i na placu Żołnierza przy Kaskadzie nie ma świateł. Omijajcie Struga, bo jest całe zakorkowane, prawdopodobnie zalane pod wiaduktem.

Autostrada A6 w obie strony jest zablokowana. Chodzi o odcinek od granicy z Niemcami do Kołbaskowa. Wszystko przez obfite opady deszczu. Droga jest zalana w obu kierunkach - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Szczecinie.

Utrudnienia na A6 potrwają co najmniej do godziny 9.

Zalane są piwnice, garaże, ulice i podwórka - Szczecin cały czas walczy z wodą. - Odkąd tu mieszkamy, nie było takiego zalania jak dziś w nocy. Szczury są większe jak koty, uciekały - mówią mieszkańcy.

Zachodniopomorscy strażacy mają pełne ręce roboty. Najwięcej interwencji było w Szczecinie. Strażacy w całym regionie interweniowali ponad 400 razy. Najczęściej jeżdżą, by wypompowywać wodę z zalanych piwnic, garaży, a także podwórek. Do północy na terenie województwa zanotowano 237 interwencji, od północy do godziny 6 - kolejnych 180. Do interwencji konieczne było zadysponowanie jednostek strażackich z sąsiednich powiatów.

Nikt na szczęście nie doznał żadnych obrażeń - zapewnia rzecznik Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej brygadier Krzysztof Batorski.

Strażacy najczęściej wyjeżdżali do zgłoszeń z północnych dzielnic Szczecina, a także na Niebuszewo i Gumieńce. Nasza reporterka była m.in. na ulicy Parkowej. Tam strażacy wypompowywali wodę z garaży podziemnych i piwnic. Przy jednym budynku osunęła się też ziemia. Mieszkańcy mówili, że nigdy wcześniej aż tak nie zalało ich okolicy. - Piwnice są pozalewane. Moim zdaniem infrastruktura nie jest dostosowana do tego miejsca. Przepustowość studzienek jest za mała. Auto jest całkowicie zalane. Od drugiej w nocy jak przyjechała straż, to wody było po kolana - relacjonują mieszkańcy. - Pięć klatek jest zalanych, a woda podchodziła pod skrzynki elektryczne, pod liczniki.

Jak powiedział Franciszek Goliński - rzecznik Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Szczecinie - przed nimi jeszcze pracowity dzień. - Podejrzewamy, że będzie dużo więcej zgłoszeń, kiedy ludzie wstali do pracy, przyszli do biur, tam też będą jakieś straty. Początkowo mieliśmy zgłoszenia dotyczące mieszkań oraz domków jednorodzinnych. Oczekujemy teraz na zgłoszenia z miejsc pracy - powiedział Goliński. - Pracują dwie zmiany. Mamy bardzo duże zaplecze ludzi, którzy pomagają wypompowywać wodę z posesji i budynków.

Spodziewane są kolejne, silne opady deszczu, do tego burze z gradem. Jak informują synoptycy, może to potrwać nawet do godziny 20.00. Ostrzeżenia są dla całego województwa.
Warto ograniczyć prędkość i mieć oczy szeroko otwarte, o czym informują nasi słuchacze.
Trudno dojechać do ościennych miejscowości Szczecina - informują słuchacze.
Jak więc dostać się z Prawobrzeża do centrum?
Na ulice wyjechały zastępy straży pożarnej, które odpompowują wodę z zalanych piwnic - tłumaczy rzecznik Komendanta Głównego PSP brygadier Krzysztof Batorski.
Zalane są piwnice, garaże, ulice i podwórka - Szczecin cały czas walczy z wodą.
Strażacy najczęściej wyjeżdżali do zgłoszeń z północnych dzielnic Szczecina. Nasza reporterka była m.in. na ulicy Parkowej.
Jak powiedział Franciszek Goliński - rzecznik Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Szczecinie - przed nimi jeszcze pracowity dzień.
Strażacy usuwają skutki nocnej ulewy. Do tej pory interwencji było ponad 200. Głównie w północnych dzielnicach Szczecina, na Niebuszewie i Gumieńcach. Zalane są piwnice, garaże podziemne, drogi i samochody.
Okolice ulicy Ostrobramskiej w Szczecinie. Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Okolice ulicy Ostrobramskiej w Szczecinie. Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Fot. Facebook Grupa Suszą! Szczecin
Fot. Facebook Grupa Suszą! Szczecin
Fot. Słuchacz Przemysław
Fot. Słuchacz Przemysław
Fot. Słuchacz Przemysław
Fot. Słuchacz Przemysław
Zalany wyjazd i wjazd na prawobrzeże, pod mostem kolejowym Struga. Fot. Słuchaczka Agnieszka
Zalany wyjazd i wjazd na prawobrzeże, pod mostem kolejowym Struga. Fot. Słuchaczka Agnieszka
Ulica Szczawiowa. Fot. Facebook Grupa Suszą! Szczecin
Ulica Szczawiowa. Fot. Facebook Grupa Suszą! Szczecin
Fot. Facebook Grupa Suszą! Szczecin
Fot. Facebook Grupa Suszą! Szczecin
Ulica Szczawiowa o 5.35. Fot. Facebook Grupa Suszą! Szczecin
Ulica Szczawiowa o 5.35. Fot. Facebook Grupa Suszą! Szczecin
Ulica Parkowa o 2.30. Fot. Facebook Grupa Suszą! Szczecin
Ulica Parkowa o 2.30. Fot. Facebook Grupa Suszą! Szczecin
Niebuszewo ul. Cyryla i Metodego Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Niebuszewo ul. Cyryla i Metodego Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin]
Fot. Słuchacz Przemysław
Fot. Słuchacz Przemysław
Fot. Słuchacz Przemysław
Fot. Słuchacz Przemysław

Dodaj komentarz 6 komentarzy

Wreszcie możemy odpocząć od wyniszczającej suszy. Woda to życie tylko trzeba ją umiejętnie retencjonować. Miasto powinno być jak gąbka .
Anomalie pogodowe są trudne do przewidzenia i nie zdarzają się aż tak często, jednak ulice, na których odczuwalne są ich skutki, zawsze są te same. Czy zarządzający miastem potrafi wyciągać jakiekolwiek wnioski i łączyć fakty?
Szczecin 2021 floating garden?
Kolejny raz szczecińska infrastruktura dała popis! Może lepiej nie remontować naszych dróg? Dziurawe jezdnie lepiej odbiorą wodę. W Londynie taka pogoda jest na porządku dziennym i nie ma nawet kałuż na jezdniach.
przy ul. Parkowej w tym miejscu gdzie zalało ten w nowy budynek wielorodzinny, było kiedyś jeziorko, dodatkowo zasilane chyba Osówką. Nie wiadomo po co, ale osuszyli je i wybudowali parking, wtedy też były podtopienia lokalne. I co można w takim miejscu postawić budynek wielorodzinny ???
Ludzie są naiwni - najpierw osiedlają się na dzielnicach, które są na terenach podmokłych, a potem mają to co mają. Woda na tych terenach była i będzie, nieważne czy deweloper zbuduje tam blok czy nie. A dewelopera, który zbudował ten blok, który ma wodę w garażowcu, powinni tak długo ciągać po sądach, aż zbankrutuje. Przecież wjazd do garażowca powinien być tak wyprofilowany, że żadna kropla wody nie powinna tam wpaść. Od tego jest górka przed zjazdem w dół, aby woda nie mogła wpłynąć do środka.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Archiwum informacji

poniedziałek29wtorek30środa01czwartek02piątek03sobota04niedziela05poniedziałek06wtorek07środa08czwartek09piątek10sobota11niedziela12poniedziałek13wtorek14środa15czwartek16piątek17sobota18niedziela19poniedziałek20wtorek21środa22czwartek23piątek24sobota25niedziela26poniedziałek27wtorek28środa29czwartek30piątek31sobota01niedziela02
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty