Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego lądował na deptaku przy ulicy Sikorskiego w Kołobrzegu.
Ratownicy zostali wezwani do jednego z pacjentów sąsiedniego sanatorium, który nagle poczuł ból w klatce piersiowej. Ratownicy przez kilkadziesiąt minut walczyli o życie 66-latka, jednak nie udało im się przywrócić czynności życiowych.
Dodaj komentarz 3 komentarze
Ludzie umierają, bo PiS nie potrafi zarządzać służbą zdrowia, a tym bardziej dogadać się z medykami.
Przyszła jesień bo PiS nie może dogadać się z latem...Co trzeba mieć w głowie aby pisać takie farmazony
Niejaki Nowak znów miał szansę przemilczeć ludzką tragedię, pochylić się nad tragedią ale wykorzystał do kopania się z koniem. Chłopie ogarnij się i wpisuj komentarze na temat a nie na zawsze na temat PiS-u bo nawet psychiatra Nowakowi nie pomoże.