Blisko 600 dzieci, które po wybuchu wojny uciekły z rodzicami z Ukrainy, trafiło już do szczecińskich szkół.
- Ta liczba mocno przyrasta od jeszcze ubiegłego tygodnia, kiedy to najpierw były to pojedyncze przypadki, potem liczone w dziesiątkach, aż w końcu mamy właściwie dzisiaj setki. Staramy się wszystkie te dzieci i młodzież umieszczać w tych placówkach, w których mamy na to miejsca. W niektórych możemy dodawać do poszczególnych klas, ponieważ tutaj przepisy też się nieco zmieniły i może w jednej klasie być więcej ukraińskich dzieci. Jeżeli są to osoby, które np. w ogóle nie mówią w języku polskim, to będziemy tworzyć specjalne oddziały, aby móc takie zajęcia choćby wyrównawcze dla tych dzieci przeprowadzać - mówi Kolasa.
Według informacji Straży Granicznej, pomad połowa uchodźców, którzy docierają do Polski z Ukrainy, to dzieci w wieku szkolnym.