Spore opóźnienia pociągów również na Dworcu Szczecin PKP. W czwartek nad ranem doszło do awarii systemów sterowania. Istnieje prawdopodobieństwo, że to wynik rosyjskiej akcji hakerów.
- Czekamy właśnie na pociąg do Lublina, nikt nic nie wie, nawet policja. Nie wiemy czy ten pociąg przyjedzie dzisiaj. Teraz - wie pan - trwa też wojna cybernetyczna, więc wszystko może się zdarzyć. A co najważniejsze, Czechy i Polska pomagają Ukraińcom, a właśnie w tych dwóch państwach nastąpił ten cyberatak. - Póki co czekam już cztery godziny na pociąg w stronę Koszalina, na razie dalej nie wiadomo kiedy odjedziemy, czekam na informacje. To jest polityczne zagranie, być może to jest cyberatak. Normalna osoba nie może sobie od tak wejść do dyspozytorni i zablokować linii. - To słaba zagrywka, muszę tutaj teraz siedzieć, zamiast być z rodziną - mówili czekający na dworcu podróżni.
W tej chwili trwają intensywne prace nad usunięciem usterki. Utrudnienia dotyczą 820 kilometrów torów kolejowych i według prognoz mogą potrwać nawet kilkanaście godzin.
Wiceprezes PKP PLK Mirosław Skubiszyński nie wyklucza ataku hakerskiego.