Kosmetyki, środki higieniczne, słodycze czy przybory szkolne znalazły się w paczkach dla uchodźców, które po raz kolejny trafiły do centrum recepcyjnego w Szczecinie.
"Startery” dedykowane mężczyznom, kobietom i dzieciom, przygotowali zachodniopomorscy Terytorialsi. Oprócz nich żołnierze 14. Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej, przygotowali także zabawki, akcesoria i karmę dla zwierząt, które przywożą ze sobą uciekający przed wojną w Ukrainie.
Pomagamy od początku - od kiedy do naszego miasta przybyli uchodźcy - mówi Marcin Górka, rzecznik prasowy 14. Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej. - Tu trafiają ludzie, którzy są tu noc lub dwa dni. Bardzo często nie mają ze sobą nic. Żołnierze sami bez żadnego rozkazu wpadli na pomysł, żeby przygotować zestawy startowe. Wiemy, że to się sprawdza i uchodźcy korzystają z tego, co żołnierze przynoszą.
Żołnierze 14. Zachodniopomorskiej Brygady, w hali przy ul. Sowińskiego, służą pomocą od ponad miesiąca. Jednostka utworzyła tzw. Grupę Wsparcia Relokacji Uchodźców.
To kilkudziesięciu żołnierzy i setka w tzw. odwodzie, którzy są obecni m.in. na dworcu głównym w Szczecinie, hali sportowej czy transportują łóżka czy koce do ośrodków dla uchodźców.
Pomagamy od początku - od kiedy do naszego miasta przybyli uchodźcy - mówi Marcin Górka, rzecznik prasowy 14. Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej. - Tu trafiają ludzie, którzy są tu noc lub dwa dni. Bardzo często nie mają ze sobą nic. Żołnierze sami bez żadnego rozkazu wpadli na pomysł, żeby przygotować zestawy startowe. Wiemy, że to się sprawdza i uchodźcy korzystają z tego, co żołnierze przynoszą.
Żołnierze 14. Zachodniopomorskiej Brygady, w hali przy ul. Sowińskiego, służą pomocą od ponad miesiąca. Jednostka utworzyła tzw. Grupę Wsparcia Relokacji Uchodźców.
To kilkudziesięciu żołnierzy i setka w tzw. odwodzie, którzy są obecni m.in. na dworcu głównym w Szczecinie, hali sportowej czy transportują łóżka czy koce do ośrodków dla uchodźców.