Na stołach pojawiła się biała kiełbasa, jajka, sałatki i wędliny. Kilkadziesiąt osób wzięło udział w wielkanocnym obiedzie, jaki w niedzielę zorganizowano dla obywateli Ukrainy, którzy przebywają w punktach recepcyjnych przy ulicy Sowińskiego.
Proboszcz parafii prawosławnej pw. Świętego Mikołaja w Szczecinie ks. Paweł Stefanowski rozdawał uczestnikom kolorowe pisanki. Towarzyszył mu w tym wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki.
- Myślę, że w tym trudnym czasie, szczególnie trudnym dla was, kiedy jesteście bardzo daleko od swoich domów, czasami od swoich rodzin. Pewnie z dużą troską serca myślicie o tym, co dzieje się w naszym kraju. Chociaż ta chwila normalności na pewno jest bardzo ważna - mówił Bogucki.
- Serdecznie dziękuję Polakom za to, że dali nam schronienie. Poczuliśmy się tu jak w domu. - Na te święta życzę sobie pokoju - mówili uchodźcy.
Wśród gości byli też ksiądz Robert Rosa, proboszcz parafii greckokatolickiej pw. Opieki Matki Bożej w Szczecinie oraz Henryk Kołodziej, konsul honorowy Ukrainy w Szczecinie.
- Myślę, że w tym trudnym czasie, szczególnie trudnym dla was, kiedy jesteście bardzo daleko od swoich domów, czasami od swoich rodzin. Pewnie z dużą troską serca myślicie o tym, co dzieje się w naszym kraju. Chociaż ta chwila normalności na pewno jest bardzo ważna - mówił Bogucki.
- Serdecznie dziękuję Polakom za to, że dali nam schronienie. Poczuliśmy się tu jak w domu. - Na te święta życzę sobie pokoju - mówili uchodźcy.
Wśród gości byli też ksiądz Robert Rosa, proboszcz parafii greckokatolickiej pw. Opieki Matki Bożej w Szczecinie oraz Henryk Kołodziej, konsul honorowy Ukrainy w Szczecinie.