Szczecińska prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie pobicia kobiety podczas wizyty Donalda Tuska w Szczecinie.
Poszkodowana to 70-letnia Jadwiga Kamińska ze Szczecina.
- Znaleźli się świadkowie, tylko się sprawca nie znalazł. Jedna pani prokurator prowadziła, potem druga, w końcu sprawa umorzona. Dzisiaj w Polsce można bić kobiety po twarzy i żadna kara nie dosięgnie - mówi poszkodowana.
Jadwiga Kamińska nie ukrywa rozczarowania finałem sprawy.
- To co dopiero, jak się dzieją te sprawy karne, np. za morderstwo. Jeżeli śledczy i prokuratura nie mogą ustalić sprawcy. Dla mnie to jest sprawa nie do pomyślenia. Pani prokurator się pytała, jak byłam na rozmowie z panem adwokatem, czy my nie wiemy kto to jest, bo może my znamy tego pana ze zdjęć - mówi poszkodowana.
Mężczyzna, który zaatakował Jadwigę Kamińską, wyrwał mikrofon reporterowi Radia Szczecin. Ten wątek sprawy także został umorzony.