W badanie przyczyn katastrofy ekologicznej włączy się 19 pracowników Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technicznego. Dołączą oni do specjalnego zespołu, powołanego przez minister klimatu i ochrony środowiska, Annę Moskwę.
- Jako pracownicy Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego dołożymy wszelkich starań, żeby te badania przyczyniły się po pierwsze do określenia, co nam grozi wskutek tego, co się teraz dzieje, ale także przygotujemy dla całej Odry rzetelny plan odbudowy - zapewnił dr Pietrusewicz.
- Będziemy starali się odpowiedzieć na pytanie: czy woda w Odrze jest bezpieczna dla człowieka i zwierząt? - podkreśla dr Jolanta Kiełpińska z Katedry Bioinżynierii Środowiska i Akwakultury ZUT.
- Chodzi o dolny bieg Odry, ale też Dąbie i Zalew Szczeciński - żebyśmy mieli absolutną pewność, że nie ma zagrożenia ze strony mikrobiologicznej, które spowodowałoby, że ta woda stanie się dla nas w jakikolwiek sposób potencjalnie niebezpieczna - podkreśliła dr Kiełpińska.
Według naukowców z Instytutu Rybactwa Śródlądowego przyczyną śnięcia ryb w Odrze był masowy zakwit tzw. złotych alg.