Poseł KO pytany o deklarację Donalda Tuska, dotyczącą bezwarunkowej aborcji do 12. tygodnia, odpowiadał: - Z PiS-u też usuwano posłów, którzy nie poparli tzw. "piątki dla zwierząt."
- Jarosław Kaczyński zachowywał się podobnie wobec własnych parlamentarzystów, a nawet ministrów konstytucyjnych, jak chciał chronić zwierzęta. Kwestia dotycząca tzw. "Piątki Kaczyńskiego" na tyle rozgrzała emocje wewnątrz klubu Prawa i Sprawiedliwość, że stanowisko stracił minister, a ważny polityk Prawa i Sprawiedliwości - pan poseł Lech Kołakowski został z tego klubu wyrzucony - mówił Napieralski.
Polityk KO jednocześnie stwierdził, że w deklaracji Tuska nie ma polityki, a jedynie "bezwarunkowa walka o prawa człowieka".