Już przyjmują pierwszych pacjentów - na razie w asyście polskiego lekarza - to małżeństwo lekarzy z Ukrainy.
O propozycji pracy w Połczynie-Zdroju, Lida i Mykoła Napora dowiedzieli się przypadkiem. Przebywali w tym czasie na Dolnym Śląsku, gdzie znaleźli schronienie przed wojną. Zostali zatrudnieni w przychodni MSWiA.
- Szukaliśmy pracy i wtedy kolega z grupy na Messengerze napisał, że poszukują dwóch lekarzy w Połczynie-Zdrój. Wtedy skontaktowaliśmy z doktorem. - Rodzice z dziećmi bardzo się cieszą. Najmłodsi często chorują, mają stan podgorączkowy. Będzie teraz możliwość przyjść do przychodni - mówi małżeństwo.
Za kilka tygodni, kiedy uda się załatwić wszelkie formalności, nowi lekarze będą mogli rozpocząć samodzielną pracę.
- Szukaliśmy pracy i wtedy kolega z grupy na Messengerze napisał, że poszukują dwóch lekarzy w Połczynie-Zdrój. Wtedy skontaktowaliśmy z doktorem. - Rodzice z dziećmi bardzo się cieszą. Najmłodsi często chorują, mają stan podgorączkowy. Będzie teraz możliwość przyjść do przychodni - mówi małżeństwo.
Za kilka tygodni, kiedy uda się załatwić wszelkie formalności, nowi lekarze będą mogli rozpocząć samodzielną pracę.