To były cztery losowo wybrane składy - tak w "Rozmowach pod Krawatem" poseł Platformy Obywatelskiej tłumaczy swój film, gdzie próbuje potwierdzić tezę, że węgla w Polsce nie ma.
- Wszystkie telefony, które zostały wykonane do składów węgla, to były pierwsze cztery do losowo wybranych - mówi Marchewka.
- Bez gruntownego rozeznania tematu, tylko ot tak, cztery przypadkowe składy. Pan kręci takie filmy i w związku z tym, jak gdyby wpisuje się w propagandę Putina - mówi prowadzący rozmowę.
- Wpisuję się w rzetelne pokazywanie nieskuteczności rządu. Wszystkie cztery, które zostały wybrane i w żadnym z nich nie było węgla - mówi poseł Platformy Obywatelskiej.
Kilka dni temu otrzymaliśmy komunikat z Urzędu Miasta, gdzie rzecznik Prezydenta Szczecina potwierdza obecność surowca w kraju. Piotr Krzystek w mediach skrytykował jednak pomysł dystrybucji go przez samorządy.