Radiowa legenda i wielki autorytet w sprawach wsi i kultury. Niespełna dwa miesiące temu pożegnaliśmy Zdzisława Tararakę.
Na zachodniopomorskiej wsi znają go wszyscy. Słuchacze szanowali go za wywiady, komentarze i jego rzetelność.
Tak żegnaliśmy Go 22 września na Cmentarzu Centralnym.
- Bardzo wielu rolników budził program "Na szczecińskiej ziemi" - mówi Artur Balazs, były minister rolnictwa. - Jego głos, wywiady, jego komentarze, rzetelność.
- Zdzichu był tą osobą, która łączyła i która była pasem transmisyjnym także do nas mieszczuchów - dodaje Krzysztof Soska, były prezes Polskiego Radia Szczecin.
- Rozpoczynając pracę w radiu, wchodząc do pokoju, usiadłem na jego krześle i za chwilę przyszedł i powiedział "siedź tu jak najdłużej" - wspomina Piotr Dykiert, były dziennikarz Radia Szczecin i "uczeń Dzidka".
- Muzykę ludową kochał na co dzień. Podejrzewam, że spał, śpiewał, chodził i z nami się spotykał. Zawsze do nas praktycznie śpiewał - mówi Agnieszka Olmeńska z zespołu ludowego Pyrzyczanie.
- Spoczywaj w pokoju "Na szczecińskiej ziemi" - zakończył ks. Waldemar Szczurowski.
Zdzisław Tararako zmarł 8 września w wieku 73 lat, w Radiu Szczecin pracował od 1975 r. Zajmował się przede wszystkim sprawami rolniczymi, które były również jego pasją, podobnie jak kultura ludowa, z którą także na naszej antenie zaznajamiał słuchaczy.