Kilka godzin trwała akcja wyciągania samochodu, który wtoczył się do cieśniny Dziwny w Wolinie. Do zdarzenia doszło w czwartek.
Strażacy i płetwonurkowie przez dłuższy czas sprawdzali czy w środku nikogo nie było. Okazało się, że auto było puste i w wodzie prawdopodobnie było od dłuższego czasu. Samochód udało się wyciągnąć w czwartek wieczorem. Był na głębokości mniej więcej trzech metrów.