Tragedia w Przewodowie była jednym z tematów porannej "Kawiarenki Politycznej" Radia Szczecin. Rozmawiali o niej dziennikarze lokalnych i ogólnopolskich mediów.
- W przestrzeni publicznej, w rozmowach Polaków cały czas jest gdzieś ten atak. I to jest takie wydarzenie, które może teraz przycichnąć. One może nie być na jedynkach dzienników telewizyjnych, ale ono będzie przypominane i do niego będziemy się w trakcie kampanii odnosić i warto mieć to wydarzenie pod ręką - stwierdził Jankowski.
W ocenie dziennikarza Radia Szczecin - Grzegorza Gibasa, tego typu zdarzenia, jak w Przewodowie, niestety mogą się jeszcze powtórzyć. - Trzeba się chyba zacząć przyzwyczajać, że jako kraj przyfrontowy takich zdarzeń może być więcej. Polacy będą ginąć, już giną na Ukrainie. Polacy, którzy walczą w armii ukraińskiej i przypuszczam, chciałbym się mylić, że takie sytuacje będą się powtarzać - uważa Gibas.
Zdaniem Przemysława Plecana - publicysty Telewizji Polskiej w Szczecinie, tej tragedii nie można było uniknąć. - Narracja mediów, często sprzyjających Platformie, była taka, że mamy słabą obronę przeciwrakietową i przeciwlotniczą i dlatego doszło do tej tragedii. W tym prym chyba wiódł Onet. To jest oczywiście nieprawda, bo gdybyśmy mieli najlepszą na świecie obronę przeciwrakietową i przeciwlotniczą, to tej tragedii nie dało się uniknąć, co potwierdzają eksperci od militariów - podkreślił Plecan.
Według ustaleń śledczych w Przewodowie, gdzie spadła rakieta przeciwlotnicza - doszło do nieszczęśliwego wypadku. W wyniku wybuchu tego pocisku zginęły dwie osoby.