Osiem przeszczepów szpiku - od innych dawców - przeprowadzono do tej pory w szpitalu przy Unii Lubelskiej.
- Jest to większe wyzwanie i trudniejszy zabieg, z punktu widzenia klinicznego. Mamy wciąż te 20 proc. potencjalnych biorców, którzy nie mają dawcy. Jeżeli ktoś oczywiście ma rodziców jeszcze żyjących, ma dzieci - wówczas szansa jest faktycznie większa na przeszczep w kręgu rodzinnym - tłumaczy Machaliński.
Od pól roku, szpital współpracuje także z fundacją DKMS, która pobiera szpik dla chorych na białaczkę na całym świecie - dodaje Machaliński.
- Ci zdrowi dawcy, którzy u nas będą mieć pobierane komórki krwiotwórcze, te komórki będą służyć chorym ludziom czy to zagranicą, czy w naszym kraju. To, że możemy w tej części kraju pobierać te komórki, gromadzić je, a następnie dalej przekazywać, to dla nas jest także zdobywanie dalszych doświadczeń - podkreśla Machaliński.
Oddział Transplantacji Szpiku SPSK Nr 1 PUM właśnie uzyskał akredytację w zakresie szkolenia specjalistycznego lekarzy w dziedzinie transplantologii klinicznej.