Coraz więcej chronionych zwierząt ginie w naszym regionie z rąk myśliwych - mówili goście audycji "Radio Szczecin na Wieczór".
- Przedtem zdarzał się jeden przypadek na rok, jeden na dwa lata. W tym momencie tych przypadków jest znacznie więcej, i w odniesieniu do żubrów i do rysi - tłumaczy Tracz.
Ostatni przypadek, miał miejsce we wtorek, w gminie Recz znaleziony został zastrzelony żubr. Sprawą zajmuje się prokuratura.