Nawet kilkadziesiąt maszyn rolniczych może wziąć udział w rolniczym proteście w naszym regionie.
Mniejsze manifestacje odbędą się także w innych częściach województwa. Rolnicy chcą w ten sposób zwrócić uwagę na problemy w branży i skłonić rząd do negocjacji.
Skarżą się m.in. na zalegające w magazynach zboże z Ukrainy, przez które nie mogą sprzedać swoich plonów w odpowiedniej cenie, wysokie ceny nawozów i paliwa rolniczego, a także rosnące koszty kredytów.
- Do rządu trafi też petycja w tej sprawie - wyjaśnia Edward Kosmal z rolniczej Solidarności: - Głównym postulatem będzie rekompensata za utracone dochody, są to ogromne pieniądze, które gospodarstwa utraciły. Z jednej strony - niska cena zboża, z drugiej - wysokie ceny zakupu nawozów spowodowały to, że jest sytuacja nieciekawa.
Kolumny ciągników na drogach mogą pojawić się już między godz. 9:00 a 10:00 także w rejonie Krzęcina, Szczecinka, Białogardu, Choszczna czy Goleniowa.