Przewozili rannych żołnierzy, budowali miejsca pobytu tymczasowego, ale także wspierali dobrym słowem. Żołnierze 14. Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej podsumowują rok pomocy uchodźcom z Ukrainy.
Dowódcy jednostki doszli do ważnego wniosku. Empatia to cecha na którą zwracają szczególną uwagę podczas szkoleń.
Przydała nam się po wybuchu wojny na Ukrainie - przyznaje podpułkownik Tomasz Rejczak z 14. ZBOT.
- Uczestniczyliśmy w wielu przedsięwzięciach, które były związane z bezpośrednią pomocą tym osobom. Pomagaliśmy w punkcie recepcyjnym na stacji kolejowej w Szczecinie. Kierowaliśmy ludzi do tymczasowych miejsc zakwaterowania, które wcześniej były przygotowywane przez naszych żołnierzy, budowany od podstaw - mówi Rejczak.
Nowi rekruci zachodniopomorskich "terytorialsów" właśnie kończą tzw. "Ferie z WOT". W przyszły weekend złożą oni przysięgę wojskową. W szeregi Wojsk Obrony Terytorialnej wstąpi prawie sto osób.
Przydała nam się po wybuchu wojny na Ukrainie - przyznaje podpułkownik Tomasz Rejczak z 14. ZBOT.
- Uczestniczyliśmy w wielu przedsięwzięciach, które były związane z bezpośrednią pomocą tym osobom. Pomagaliśmy w punkcie recepcyjnym na stacji kolejowej w Szczecinie. Kierowaliśmy ludzi do tymczasowych miejsc zakwaterowania, które wcześniej były przygotowywane przez naszych żołnierzy, budowany od podstaw - mówi Rejczak.
Nowi rekruci zachodniopomorskich "terytorialsów" właśnie kończą tzw. "Ferie z WOT". W przyszły weekend złożą oni przysięgę wojskową. W szeregi Wojsk Obrony Terytorialnej wstąpi prawie sto osób.