Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

Fot. Maciej Papke [Radio Szczecin]
Fot. Maciej Papke [Radio Szczecin]
Nikt z naszych bliskich nie zginął, ale cały czas jesteśmy myślami z ofiarami i rannymi w tym bombardowaniu, mówią dziennikarze z Radia Lwów, którzy przebywają w Szczecinie.
W nocy na Lwów spadły rakiety. Pocisk trafił w jeden z bloków mieszkalnych. 34 osoby zostały ranne, są też 4 ofiary śmiertelne. Uszkodzonych zostało około 60 mieszkań i 50 samochodów.

Ludzie wybiegali na ulice, mówi Teresa Pakosz, prezes Radia Lwów.

- Cała kamienica wybiegła na ulicę i były wybuchy jeden za drugim. Przeszło dopiero parę minut od alarmu, że nie wszyscy mogli nawet zdążyć zejść do piwnic. I to nie był jeden wybuch. To było minimum trzy.

Wiele osób podczas ataków rakietowych nie chowa się do schronów, dodaje Maria Pyż, redaktor naczelna Radia Lwów.

- Jak pokazują statystyki, które zbierano dziś na świeżo z samego rana na portalach internetowych miasta Lwowa, to prawie 50%, a właściwie podejrzewam, że większość nie korzysta ze schronu w czasie alarmu. Oprócz tego o tym, gdzie są schrony, też konkretny procent nie wie. Mamy do czynienia z sytuacją, gdy po raz pierwszy w naszym mieście pocisk trafia w budynek mieszkalny. Przedtem tego jeszcze nie było.

Nocny atak był jednym z największych tego typu od początku pełnowymiarowej rosyjskiej agresji na Ukrainę.

Dziennikarze z Radia Lwów, od kilku dni są gośćmi Radia Szczecin i uczestniczą m.in. w warsztatach radiowych i poznają nasz region.

We Lwowie ogłoszono dwudniową żałobę.
Ludzie wybiegali na ulice mówi Teresa Pakosz, dziennikarka Radia Lwów.
Wiele osób podczas ataków rakietowych nie chowa się do schronów, dodaje Maria Pyż, redaktor naczelna Radia Lwów.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz
reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty