Umowa na budowę Głębokowodnego Terminala Kontenerowego w Świnoujściu podpisana. Zawarli ją przedstawiciele belgijskiej firmy Deme Concession, katarskiego Qterminals oraz Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście.
Terminal kosztował będzie ponad 3 miliardy złotych i jest inwestycją strategiczną dla polskiej gospodarki - uważa wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk.
- Dla nas nie było wątpliwości, że ta inwestycja musi rozpocząć się, przy takiej dynamice rozwoju polskich portów, w tym szczególnie rozwoju portu Szczecin-Świnoujście. Naturalną rzeczą jest budowa terminala kontenerowego w Świnoujściu i ten proces faktycznie się rozpoczyna - tłumaczy Gróbarczyk.
Głębokowodny Terminal Kontenerowy powstanie na morzu i będzie rozbudowywany etapami - zapowiada prezes Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście Krzysztof Urbaś.
- Docelowo będą to dwa stanowiska dla dużych jednostek i dwa - dla mniejszych. Wyniki terminalu warunkują po prostu tempo jego rozwoju. Trzeba mieć jednak pierwszą jednostkę, która będzie mogła pokazać, że to, co mówili dzisiaj przedstawiciele belgijskiej firmy Deme Concession i katarskiego Qterminals, to nie bierze się z niczego. Oni to przemyśleli, bo to oni będą inwestowali w to bardzo duże pieniądze - podkreśla Urbaś.
- Dla nas było kluczowe, aby to był Głębokowodny Terminal Kontenerowy, a nie Feederowy, bo nie chcemy być dostawcą dla innych portów. Tę gałąź oczywiście też będziemy rozwijać, ale kluczowe jest dla nas budowanie serwisów transoceanicznych, a więc np. połączenie z Dalekim Wschodem - dodaje Gróbarczyk.
Belgowie i Katarczycy nie tylko wybudują terminal, ale także będą jego operatorami po zakończeniu budowy.
- Dla nas nie było wątpliwości, że ta inwestycja musi rozpocząć się, przy takiej dynamice rozwoju polskich portów, w tym szczególnie rozwoju portu Szczecin-Świnoujście. Naturalną rzeczą jest budowa terminala kontenerowego w Świnoujściu i ten proces faktycznie się rozpoczyna - tłumaczy Gróbarczyk.
Głębokowodny Terminal Kontenerowy powstanie na morzu i będzie rozbudowywany etapami - zapowiada prezes Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście Krzysztof Urbaś.
- Docelowo będą to dwa stanowiska dla dużych jednostek i dwa - dla mniejszych. Wyniki terminalu warunkują po prostu tempo jego rozwoju. Trzeba mieć jednak pierwszą jednostkę, która będzie mogła pokazać, że to, co mówili dzisiaj przedstawiciele belgijskiej firmy Deme Concession i katarskiego Qterminals, to nie bierze się z niczego. Oni to przemyśleli, bo to oni będą inwestowali w to bardzo duże pieniądze - podkreśla Urbaś.
- Dla nas było kluczowe, aby to był Głębokowodny Terminal Kontenerowy, a nie Feederowy, bo nie chcemy być dostawcą dla innych portów. Tę gałąź oczywiście też będziemy rozwijać, ale kluczowe jest dla nas budowanie serwisów transoceanicznych, a więc np. połączenie z Dalekim Wschodem - dodaje Gróbarczyk.
Belgowie i Katarczycy nie tylko wybudują terminal, ale także będą jego operatorami po zakończeniu budowy.
Naturalną rzeczą jest budowa terminala kontenerowego w Świnoujściu i ten proces faktycznie się rozpoczyna - dodaje Gróbarczyk.
Głębokowodny Terminal Kontenerowy powstanie na morzu i będzie rozbudowywany etapami - zapowiada prezes Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście Krzysztof Urbaś.
- Dla nas było kluczowe, aby to był Głębokowodny Terminal Kontenerowy, a nie Feederowy, bo nie chcemy być dostawcą dla innych portów. Tę gałąź oczywiście też będziemy rozwijać, ale kluczowe jest dla nas budowanie serwisów transoceanicznych, a więc np. połączenie z Dalekim Wschodem - dodaje Gróbarczyk.