Żaglowiec "Kapitan Głowacki" w regatach The Tall Ship Races 2024, po prawie 4-letnim remoncie. W Szczecinie witali go mieszkańcy oraz turyści.
- Jesteśmy zaskoczone, że jeszcze udało się nam zobaczyć jak przypływa. - Mamy przed sobą bardzo piękną jednostkę, dwumasztową. Obwieszona na wszystkich masztach ludźmi, którzy się pokazują, grają muzykę i ogólnie doskonale się bawią. W Warszawie czegoś takiego nie znajdę, a tutaj przyjemnie popatrzyć sobie. Głównie pokazać młodemu, jak to wszystko wygląda. - Podoba mi się ten stateczek, jest wielki, nawet nie pamiętam jak się nazywa. - Jestem z Białej Podlaskiej, więc trudno powiedzieć, bo widzę to pierwszy raz. - Na mnie wszystko robi wrażenie - mówią turyści.
- Pobiliśmy kilka rekordów prędkości tego statku. 13,5 węzła, maksymalna prędkość chwilowa, a przelot w trakcie czterogodzinnej wachty 45 mil - mówi Michał Bielski, kapitan żaglowca "Kapitan Głowacki".
„Kapitan Głowacki” został zbudowany w 1951 roku dla Państwowego Centrum Wychowania Morskiego na bazie kadłuba niemieckiego kutra rybackiego.
Regaty The Tall Ship Races potrwają do poniedziałku.