Prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka Maria Kaczyńska nie żyją. Para prezydencka oraz 94 inne osoby - w tym dowódcy Wojska Polskiego, wysocy urzędnicy państwowi, posłowie, hierarchowie Kościoła zginęli w katastrofie samolotu, który rozbił się w Smoleńsku.
Kondolencje wszystkim Polakom przekazał Premier Donald Tusk. - To jedna z największych tragedii w historii naszego narodu. To najbardziej tragiczne zdarzenie w niewojennej historii Polski. Zginęła para prezydencka, szefowie ważnych instytucji państwowych, parlamentarzyści, członkowie załogi, księża, dowódcy sił zbrojnych, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu. Takiego dramatu współczesny świat nie widział. Największą tragedię przeżywają najbliżsi tych, co zginęli nad Smoleńskiem. Chciałem w imieniu wszystkich Polaków złożyć najgłębsze wyrazy współczucia i kondolencje rodzinie tragicznie zmarłego Pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Jego córce, matce, wnuczce, bratu, a także rodzinom wszystkich, którzy tam zginęli - powiedział premier Donald Tusk.
Na specjalnym posiedzeniu rady ministrów zarządzono dwie minuty ciszy w niedzielę w południe. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa uruchomiło specjalny telefon dla rodzi ofiar katastrofy prezydenckiego samolotu 785 700 604 i 785 700 201.
Tygodniową żałobę narodową ogłosił marszałek sejmu Bronisław Komorowski. Marszałek wydał w tej sprawie krótkie oświadczenie w Sejmie.