Nawet przez dwa tygodnie mogą być zamknięte wszystkie salony szczecińskiego jubilera Jacka T. Biznesmen jest podejrzany o korupcję. We wtorek sąd aresztował go na dwa miesiące, ale jego obrońca zamierza złożyć zażalenie na tę decyzję. Wniosek ma wpłynąć w piątek.
W sklepach sieci, której współwłaścicielem jest Jacek T., pracownicy informują, że trwa inwentaryzacja i zakończy się najwcześniej po świętach wielkanocnych.
Tymczasem "Głos Szczeciński" pisze, że to prokuratura zajęła majątek przedsiębiorcy. Według naszych informacji, w niektórych salonach nie ma biżuterii.
W związku z aferą korupcyjną CBA zatrzymało w Szczecinie dziewięć osób. Wśród nich są urzędnicy kontroli skarbowej, pracownica sanepidu i lokalni biznesmeni, m.in. właściciel kilkudziesięciu restauracji - Paweł G.
Siódemkę podejrzanych o wręczanie bądź przyjmowanie łapówek sąd tymczasowo aresztował. Wiadomo, że na liście prezentów były karnety do strefy kibica, przejazdy taksówką czy zegarki. Jednak śledczy nie ujawniają za jakie przysługi urzędnicy mieli otrzymywać te podarunki.
Restauracje Pawła G. są czynne.
Tymczasem "Głos Szczeciński" pisze, że to prokuratura zajęła majątek przedsiębiorcy. Według naszych informacji, w niektórych salonach nie ma biżuterii.
W związku z aferą korupcyjną CBA zatrzymało w Szczecinie dziewięć osób. Wśród nich są urzędnicy kontroli skarbowej, pracownica sanepidu i lokalni biznesmeni, m.in. właściciel kilkudziesięciu restauracji - Paweł G.
Siódemkę podejrzanych o wręczanie bądź przyjmowanie łapówek sąd tymczasowo aresztował. Wiadomo, że na liście prezentów były karnety do strefy kibica, przejazdy taksówką czy zegarki. Jednak śledczy nie ujawniają za jakie przysługi urzędnicy mieli otrzymywać te podarunki.
Restauracje Pawła G. są czynne.