Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało znanego szczecińskiego gastronomika Pawła G. - poinformował portal Gazeta.pl. Jak dowiedziało się Radio Szczecin, współwłaściciel kilkudziesięciu restauracji przebywa w areszcie wraz z synem.
W sumie w niedzielę rano funkcjonariusze CBA zatrzymali dziewięć osób. M.in. trzech pracowników Urzędu Kontroli Skarbowej.
Przeszukano kilkanaście lokali, których współwłaścicielem i twarzą jest Paweł G. W poniedziałek radni Szczecina mieli podjąć decyzję o sprzedaniu Pawłowi G. kolejnej nieruchomości - chodzi o budynek Cezasu, który od lat dzierżawi.
Pełnomocnik Pawła G. Krzysztof Jakubowski potwierdził, informację o zatrzymaniu. Nie zgodził się jednak na nagranie komentarza. Powiedział jedynie, że to zaskoczenie, sytuacja jest niezrozumiała, a prawnicy pracują nad wyjaśnieniem tego nieporozumienia.
Rzeczniczka szczecińskiej Prokuratury Okręgowej Małgorzata Wojciechowicz także nie zdradza szczegółów. - Sprawa ma charakter korupcyjny, CBA działało w porozumieniu z departamentem wydziału skarbowego w resorcie finansów. W tej chwili to wszystkie informacje, jakie prokurator może przekazać o tym śledztwie - mówi Wojciechowicz.
Prawdopodobnie w poniedziałek będzie wiadomo, czy zatrzymani usłyszą zarzuty.
Przeszukano kilkanaście lokali, których współwłaścicielem i twarzą jest Paweł G. W poniedziałek radni Szczecina mieli podjąć decyzję o sprzedaniu Pawłowi G. kolejnej nieruchomości - chodzi o budynek Cezasu, który od lat dzierżawi.
Pełnomocnik Pawła G. Krzysztof Jakubowski potwierdził, informację o zatrzymaniu. Nie zgodził się jednak na nagranie komentarza. Powiedział jedynie, że to zaskoczenie, sytuacja jest niezrozumiała, a prawnicy pracują nad wyjaśnieniem tego nieporozumienia.
Rzeczniczka szczecińskiej Prokuratury Okręgowej Małgorzata Wojciechowicz także nie zdradza szczegółów. - Sprawa ma charakter korupcyjny, CBA działało w porozumieniu z departamentem wydziału skarbowego w resorcie finansów. W tej chwili to wszystkie informacje, jakie prokurator może przekazać o tym śledztwie - mówi Wojciechowicz.
Prawdopodobnie w poniedziałek będzie wiadomo, czy zatrzymani usłyszą zarzuty.