Międzynarodowy konkurs "Złote Pointy" rozpoczyna się w środę w Szczecinie. O miano najlepszego absolwenta szkoły baletowej powalczą młodzi tancerze z Polski, Ukrainy, Białorusi, Niemiec oraz Węgier.
"Złote Pointy" są organizowane już po raz 10. Uczestników zgłaszają dyrektorzy i grono pedagogiczne szkół baletowych. Młodzi tancerze prezentują się w choreografiach klasycznych i współczesnych.
W tym roku do konkursu głównego stanie 20 osób. Wszyscy to uczniowie ostatnich klas szkół baletowych. Kolejnych 12 tancerzy będzie walczyło o całoroczne stypendia artystyczne przyznawane przez szczecińską Fundację Balet od 22 lat.
- To unikatowy konkurs na skalę światową - uważa jeden z członków jury, tancerz i choreograf, prowadzący studio baletowe w Brukseli, Piotr Nardelli. - Takiego konkursu dla absolwentów szkół nie ma nigdzie na świecie, a nie ma nic piękniejszego jak spotkanie młodzieży z całej Europy. To jest sprawa nie tylko kultury, ale i nauki.
Ewa Głowacka, pierwsza solistka Teatru Wielkiego i przewodnicząca jury przyznaje, że w tym roku poprzeczka jest postawiona bardzo wysoko. - Widziałam program i zauważyłam, że repertuar jest dużo bardziej skomplikowany i wymagający niż w latach poprzednich - ocenia.
Zmagania uczestników konkursu będzie można oglądać w Teatrze Polskim w Szczecinie. W środę zaprezentują się w tańcu klasycznym (o godzinie 17), a w czwartek w tańcu współczesnym. Rozdanie nagród odbędzie się w piątek.
W tym roku do konkursu głównego stanie 20 osób. Wszyscy to uczniowie ostatnich klas szkół baletowych. Kolejnych 12 tancerzy będzie walczyło o całoroczne stypendia artystyczne przyznawane przez szczecińską Fundację Balet od 22 lat.
- To unikatowy konkurs na skalę światową - uważa jeden z członków jury, tancerz i choreograf, prowadzący studio baletowe w Brukseli, Piotr Nardelli. - Takiego konkursu dla absolwentów szkół nie ma nigdzie na świecie, a nie ma nic piękniejszego jak spotkanie młodzieży z całej Europy. To jest sprawa nie tylko kultury, ale i nauki.
Ewa Głowacka, pierwsza solistka Teatru Wielkiego i przewodnicząca jury przyznaje, że w tym roku poprzeczka jest postawiona bardzo wysoko. - Widziałam program i zauważyłam, że repertuar jest dużo bardziej skomplikowany i wymagający niż w latach poprzednich - ocenia.
Zmagania uczestników konkursu będzie można oglądać w Teatrze Polskim w Szczecinie. W środę zaprezentują się w tańcu klasycznym (o godzinie 17), a w czwartek w tańcu współczesnym. Rozdanie nagród odbędzie się w piątek.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-03-19_152145325510.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-03-18_152139360413.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-03-17_152129975410.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-03-17_152129732910.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-03-16_152122064210.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2018/2018-02-06_151799481110.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-03-15_148960956110.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-03-15_152109616710.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-03-13_152095054610.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-03-11_152078771720.jpg)