W wieku 76 lat zmarł reżyser filmowy Janusz Kondratiuk. Informację tę opublikował portal filmweb.pl, powołując się na księdza Andrzeja Lutera, przyjaciela zmarłego artysty.
Janusz Kondratiuk chorował na raka trzustki. "Współżył z chorobą po swojemu, do samego końca nie tracąc ani na moment swojego specyficznego poczucia humoru" - napisał ksiądz Andej Luter we wspomnieniu opublikowanym na Facebooku.
Janusz Kondratiuk urodził się w 1943 roku na terenie dzisiejszego Kazachstanu. W 1969 roku ukończył reżyserię w łódzkiej filmówce. Do najbardziej znanych filmów zmarłego należą nakręcone w 1972 roku "Dziewczyny do wzięcia" oraz pochodzący z 1976 roku obraz "Czy jest tu panna na wydaniu?".
Ostatni film artysty "Jak pies z kotem", który miał premierę w 2018 roku, był autobiograficznym obrazem w ironiczny i ciepły zarazem sposób opisującym życie nietypowej rodziny.
"Wspaniała historia trudnej miłości braterskiej, Janusza i Andrzeja, braci Kondratiuków" - napisał we wspomnieniu o zmarłym przyjacielu ksiądz Andrzej Luter.
"Film o umieraniu Andrzeja, wzruszał do łez, ale też powodował uśmiech, bo Janusz patosu nie znosił. Film piękny, ciepły, poetycki, nostalgiczny, trzymający za gardło" - napisał ksiądz Luter.
Janusz Kondratiuk urodził się w 1943 roku na terenie dzisiejszego Kazachstanu. W 1969 roku ukończył reżyserię w łódzkiej filmówce. Do najbardziej znanych filmów zmarłego należą nakręcone w 1972 roku "Dziewczyny do wzięcia" oraz pochodzący z 1976 roku obraz "Czy jest tu panna na wydaniu?".
Ostatni film artysty "Jak pies z kotem", który miał premierę w 2018 roku, był autobiograficznym obrazem w ironiczny i ciepły zarazem sposób opisującym życie nietypowej rodziny.
"Wspaniała historia trudnej miłości braterskiej, Janusza i Andrzeja, braci Kondratiuków" - napisał we wspomnieniu o zmarłym przyjacielu ksiądz Andrzej Luter.
"Film o umieraniu Andrzeja, wzruszał do łez, ale też powodował uśmiech, bo Janusz patosu nie znosił. Film piękny, ciepły, poetycki, nostalgiczny, trzymający za gardło" - napisał ksiądz Luter.
Zobacz także
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-03-06_152031749810.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-03-05_152024810910.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/2017-02-26_148813270310.jpg)
![](../public/314/314_148793962410.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2017/355908/2017-06-25_149840334015.jpg)
![](../serwis_informacyjny/pliki/2018/366582/2018-02-06_1517911564216.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-03-03_152010743810.jpg)
![](http://archiwum.radioszczecin.pl/../serwis_informacyjny/pliki/2014/2014-05-07_1399471561.jpg)
![](serwis_informacyjny/pliki/2018/thumb_480_0/2018-03-03_152009245610.jpg)
![](../public/314/314_148793962410.jpg)