Trochę Kultury
Radio SzczecinRadio Szczecin » Trochę Kultury

Paweł Królikowski miał 58 lat. Fot. Jarosław Gaszyński [Radio Szczecin/Archiwum]
Paweł Królikowski miał 58 lat. Fot. Jarosław Gaszyński [Radio Szczecin/Archiwum]
Po długiej chorobie zmarł Paweł Królikowski.
Śmierć aktora potwierdziła jego rodzina. Od wielu lat zmagał się chorobą neurologiczną. Miał 58 lat.

Rodzina jest dla mnie największą inspiracją w życiu - tak Paweł Królikowski mówił na naszej antenie, w audycji "Potyczki Moniki Pyrek". Jak mówił w 2015 roku żona i dzieci są dla niego osią świata.

- Jakoś tak fajnie się nam z żoną ułożyło, że los, Pan Bóg obdarzyli nas gromadą dzieci. Zawsze uważałem to za inspirację w życiu. Bez mojej rodziny i bez moich dzieci nie wiem, co miałbym innego do roboty w życiu - mówił Królikowski.

- To była wielka postać polskiej kultury i sztuki - tak zmarłego wspomina wicepremier Piotr Gliński. Minister kultury i dziedzictwa narodowego zaznaczył, że to wielka strata dla polskiej kultury.

- Dojrzały, wspaniały, a jednocześnie ciepły i miły człowiek, wybitnie utalentowany, kochany przez Polaków, chociażby przez swoje role serialowe - dodał Gliński.

Paweł Królikowski był aktorem filmowym, telewizyjnym, teatralnym i dubbingowym, realizatorem telewizyjnym oraz prezesem Związku Artystów Scen Polskich. Na ekranie zadebiutował w filmie "Dzień kolibra".

Zagrał jeszcze m.in. w filmach "Pantarej", "Długi weekend", "Pitbull", "Pitbull. Nowe porządki", "Instynkt" oraz wielu serialach, między innymi w serialu Ranczo.

Paweł Królikowski urodził się 1 kwietnia 1961 roku w Zduńskiej Woli. Aktor trafił do szpitala tuż przed Bożym Narodzeniem w piątek 20 grudnia. Przebywał na oddziale neurochirurgicznym.
Rodzina jest dla mnie największą inspiracją w życiu - tak Paweł Królikowski mówił na naszej antenie, w audycji "Potyczki Moniki Pyrek". Jak mówił w 2015 roku żona i dzieci są dla niego osią świata.
To była wielka postać polskiej kultury i sztuki - tak zmarłego wspomina wicepremier Piotr Gliński. Minister kultury i dziedzictwa narodowego zaznaczył, że to wielka strata dla polskiej kultury.

Zobacz także

2024-06-13, godz. 19:27 Polsko-amerykańska współpraca przy bajkach w PRL-u Historia filmów rysunkowych dla dzieci w PRL-u była tematem dzisiejszego spotkania w szczecińskim Przystanku Historia. » więcej 2024-06-13, godz. 16:16 Premiera nowego "szczecińskiego" utworu Urszuli Dudziak [WIDEO] Zapowiada on specjalny muzyczny projekt realizowany przez 'Ogrody Śródmieście'. » więcej 2024-06-11, godz. 21:56 Przed Sejmem pikietowali artyści 'Twórczość ma wartość! - Tantiemy dla aktorów' - pod tym hasłem przed Sejmem pikietowali członkowie Związku Artystów Scen Polskich ZASP - Stowarzyszenie. » więcej 2024-06-09, godz. 10:52 Monografia kolekcji Fridy i Wilhelma Doeringów Szczecińska kolekcja Fridy i Wilhelma Doeringów, pochodząca z pierwszej połowy XX wieku doczekała się swojej monografii. To drudzy, po Lentzach, właściciele słynnej willi przy al. Wojska Polskiego w Szczecinie. » więcej 2024-06-09, godz. 09:02 Marek Stelar z kolejną nagrodą Z Międzynarodowego Festiwalu Kryminału, który od kilku dni trwa we Wrocławiu, wraca z Nagrodą Czytelników 'Wielkiego Kalibru'. » więcej 2024-06-07, godz. 10:41 Onyango i Kangalika w Trafostacji Sztuki Prace pochodzącego z Kenii Richarda Onyango od czwartku oglądać można w szczecińskiej Trafostacji Sztuki. » więcej 2024-06-06, godz. 08:17 Filharmonia ogłosiła casting dla młodych raperów Warsztaty ze znanym raperem Bonsonem i możliwość występu z orkiestrą symfoniczną. Filharmonia im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie ogłosiła casting dla młodych raperów. » więcej 2024-06-04, godz. 09:50 Zmarł Jan Szurmiej. Miał 78 lat Nie żyje Jan Szurmiej - polski aktor, reżyser, inscenizator i choreograf, znawca kultury żydowskiej. Miał 78 lat. » więcej 2024-06-03, godz. 14:10 Szczecinianie wygrali międzynarodowy festiwal w Rumunii [WIDEO, ZDJĘCIA] Zespół Pieśni i Tańca Szczecinianie zdobył pierwsze miejsce w XXVI Międzynarodowym Festiwalu Folkloru Dzieci i Młodzieży „We were and we'll still be” w Rumunii. » więcej 2024-06-02, godz. 16:55 Nietypowo o Szymborskiej w Teatrze Polskim „Tragedia sztokholmska” - tak Wisława Szymborska nazywała czas otrzymania literackiej Nagrody Nobla w 1996 roku. Miało to związek z ogromnym zainteresowaniem medialnym jaki wytworzył się wokół jej osoby. » więcej
45678910