Trochę Kultury
Radio SzczecinRadio Szczecin » Trochę Kultury

Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
Fot. Małgorzata Frymus [Radio Szczecin]
„Tragedia sztokholmska” - tak Wisława Szymborska nazywała czas otrzymania literackiej Nagrody Nobla w 1996 roku. Miało to związek z ogromnym zainteresowaniem medialnym jaki wytworzył się wokół jej osoby.
Najnowszy spektakl w Teatrze Polskim odwołuje się do przełomowych momentów w biografii poetki, fragmentów jej twórczości i korespondencji.

Zależało mi by nie utrwalać wizerunku pomnikowego poetki, znanego z podręczników, funkcjonującego w powszechnej świadomości - mówił po wczorajszej premierze reżyser i scenarzysta Krzysztof Popiołek.

- Postać Wisławy Szymborskiej podsunął mi dyrektor Adam Opatowicz i to było studiowanie jej przez kilka miesięcy. Studiowanie biografii, korespondencji, antologii wierszy i wszelkich dostępnych materiałów, też w postaci wywiadów, nagrań, rejestracji, tak, żeby zobaczyć ją trochę nie jako takie wyobrażenie funkcjonujące w świadomości społecznej, który jest, umówmy się bardzo takie pomnikowe, jednak bardzo nie chciałem powtarzać schematu - mówi Popiołek.

Zaskoczyło mnie jak wiele w niej i jej poezji smutku - mówił dalej Popiołek.

- Ta tajemnica, którą ona budowała wokół siebie za swojego życia, jest bardzo ugodząca i tym bardziej próbowałem zrozumieć, jaki rodzaj doświadczenia ufundował tę poezję. Skąd ta siła pomimo wszystkiego? Skąd ta pogoda ducha przeciwko tym czasom, które się działy i tym doświadczeniem, tym cmentarzyku? Pamiętam, jak wstrząsnęło mną to pochowanie wszystkich bliskich ludzi jeszcze ze swojego życia. Ile to pogrzebów, ile to rozstanie, jak to musiało boleć, kiedy została sama - dodaje Popiołek.

Najbliższy pokaz "Tragedii Sztokholmskiej" jeszcze dziś o 19:00, kolejne we wrześniu.
Zależało mi by nie utrwalać wizerunku pomnikowego poetki, znanego z podręczników, funkcjonującego w powszechnej świadomości - mówił po wczorajszej premierze reżyser i scenarzysta Krzysztof Popiołek.
Zaskoczyło mnie jak wiele w niej i jej poezji smutku - mówił dalej Popiołek.

Zobacz także

2024-06-13, godz. 19:27 Polsko-amerykańska współpraca przy bajkach w PRL-u Historia filmów rysunkowych dla dzieci w PRL-u była tematem dzisiejszego spotkania w szczecińskim Przystanku Historia. » więcej 2024-06-13, godz. 16:16 Premiera nowego "szczecińskiego" utworu Urszuli Dudziak [WIDEO] Zapowiada on specjalny muzyczny projekt realizowany przez 'Ogrody Śródmieście'. » więcej 2024-06-11, godz. 21:56 Przed Sejmem pikietowali artyści 'Twórczość ma wartość! - Tantiemy dla aktorów' - pod tym hasłem przed Sejmem pikietowali członkowie Związku Artystów Scen Polskich ZASP - Stowarzyszenie. » więcej 2024-06-09, godz. 10:52 Monografia kolekcji Fridy i Wilhelma Doeringów Szczecińska kolekcja Fridy i Wilhelma Doeringów, pochodząca z pierwszej połowy XX wieku doczekała się swojej monografii. To drudzy, po Lentzach, właściciele słynnej willi przy al. Wojska Polskiego w Szczecinie. » więcej 2024-06-09, godz. 09:02 Marek Stelar z kolejną nagrodą Z Międzynarodowego Festiwalu Kryminału, który od kilku dni trwa we Wrocławiu, wraca z Nagrodą Czytelników 'Wielkiego Kalibru'. » więcej 2024-06-07, godz. 10:41 Onyango i Kangalika w Trafostacji Sztuki Prace pochodzącego z Kenii Richarda Onyango od czwartku oglądać można w szczecińskiej Trafostacji Sztuki. » więcej 2024-06-06, godz. 08:17 Filharmonia ogłosiła casting dla młodych raperów Warsztaty ze znanym raperem Bonsonem i możliwość występu z orkiestrą symfoniczną. Filharmonia im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie ogłosiła casting dla młodych raperów. » więcej 2024-06-04, godz. 09:50 Zmarł Jan Szurmiej. Miał 78 lat Nie żyje Jan Szurmiej - polski aktor, reżyser, inscenizator i choreograf, znawca kultury żydowskiej. Miał 78 lat. » więcej 2024-06-03, godz. 14:10 Szczecinianie wygrali międzynarodowy festiwal w Rumunii [WIDEO, ZDJĘCIA] Zespół Pieśni i Tańca Szczecinianie zdobył pierwsze miejsce w XXVI Międzynarodowym Festiwalu Folkloru Dzieci i Młodzieży „We were and we'll still be” w Rumunii. » więcej
1234567