Ruszyła karuzela nazwisk kandydatów na selekcjonera polskiej reprezentacji w piłce nożnej. Od środy biało-czerwoni nie mają trenera. Za brak awansu na przyszłoroczne Mistrzostwa Świata w Brazylii posadę stracił Waldemar Fornalik.
Były reprezentant Polski, Tomasz Iwan uważa, że polską kadrę powinien prowadzić ktoś z zagranicy. - W kraju nie widzę odpowiedniego kandydata.
Za zatrudnieniem polskiego trenera jest inny eks-reprezentant Polski i wychowanek Pogoni Szczecin, Dariusz Adamczuk. - Adam Nawałka pokazał, że w ciągu trzech lat może zrobić fajny zespół z Górnika Zabrze. Jednym z kandydatów jest też Darek Wdowczyk. Wolałabym, żeby został w Pogoni, ale jakby został selekcjonerem reprezentacji, to wiem, że dałby radę.
Swoje typy ma także były piłkarz i trener Portowców, Mariusz Kuras. - Wolałbym, aby szkoleniowcem biało-czerwonych został Polak i to raczej reprezentant młodego pokolenia. Wymieniłbym Nawałkę, Macieja Skorżę, który trenował kiedyś zawodników Wisły Kraków oraz Wdowczyka.
Nowego selekcjonera reprezentacji Polski w piłce nożnej poznamy w ciągu dwóch tygodni.