Lechia Gdańsk będzie przeciwnikiem piłkarzy Pogoni Szczecin w 3. kolejce ekstraklasy. Mecz zostanie rozegrany w piątek na jednym ze stadionów wybudowanych na EURO 2012, czyli PGE Arenie.
Portowcy są faworytem starcia w Gdańsku. Pogoń w dwóch pierwszych kolejkach wygrała z mistrzem Polski Lechem Poznań, później zremisowała ze Śląskiem Wrocław.
Tymczasem Lechia przegrała dwa mecze - z Cracovią i Lechem, ale przed nadmiernym optymizmem przestrzega pomocnik Pogoni, Mateusz Matras.
- Lechia u siebie na pewno "otworzy się" i będzie chciała zdobyć punkty, bo na nich jest większa presja - mówi zawodnik. - My będziemy starać się grać swoją piłkę i mamy nadzieję, że wywieziemy stamtąd jakieś punkty.
Sprzymierzeńcem Portowców może być zmęczenie Lechii. W środę gdańszczanie zagrali towarzyski mecz z Juventusem Turyn. W tym czasie szczecinianie odpoczywali.
Trener Czesław Michniewicz ma klarowny plan na wieczorny mecz. - Zagrać dobre spotkanie w dobrym tempie oraz stworzyć sobie dużo sytuacji bramkowych i zagrać troszeczkę skuteczniej niż zagraliśmy ze Śląskiem. Wtedy sytuacji było dużo, a bramka tylko jedna. Jedna bramka to może być za mało, aby z Gdańska wywieźć punkty. Dlatego nastawiamy się na trudny mecz - wyjaśnia Michniewicz.
Początek meczu Lechia-Pogoń o godz. 20.30. Spotkanie będziemy relacjonować na naszej antenie.
Tymczasem Lechia przegrała dwa mecze - z Cracovią i Lechem, ale przed nadmiernym optymizmem przestrzega pomocnik Pogoni, Mateusz Matras.
- Lechia u siebie na pewno "otworzy się" i będzie chciała zdobyć punkty, bo na nich jest większa presja - mówi zawodnik. - My będziemy starać się grać swoją piłkę i mamy nadzieję, że wywieziemy stamtąd jakieś punkty.
Sprzymierzeńcem Portowców może być zmęczenie Lechii. W środę gdańszczanie zagrali towarzyski mecz z Juventusem Turyn. W tym czasie szczecinianie odpoczywali.
Trener Czesław Michniewicz ma klarowny plan na wieczorny mecz. - Zagrać dobre spotkanie w dobrym tempie oraz stworzyć sobie dużo sytuacji bramkowych i zagrać troszeczkę skuteczniej niż zagraliśmy ze Śląskiem. Wtedy sytuacji było dużo, a bramka tylko jedna. Jedna bramka to może być za mało, aby z Gdańska wywieźć punkty. Dlatego nastawiamy się na trudny mecz - wyjaśnia Michniewicz.
Początek meczu Lechia-Pogoń o godz. 20.30. Spotkanie będziemy relacjonować na naszej antenie.