Polscy skoczkowie narciarscy wrócili do kraju z Norwegii, gdzie rywalizowali w cyklu konkursów Raw Air zaliczanych także do Pucharu Świata.
- Nie było łatwo, ale na koniec wszystko się dla mnie dobrze poukładało. A jeżeli o kolegów, to jestem bardzo dumny z ich poczynań. Każdemu zawodnikowi gratuluję, że wytrzymał do końca ten nawał startów. To był bardzo intensywny czas - mówił Stoch.
Stoch zmniejszył dystans do lidera klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Stefana Krafta. Austriak ma 31 punktów przewagi nad Polakiem.
- Ja bym ocenił szanse na pół na pół. Albo zdobędę Kryształową Kulę albo nie. Postaram się zachować profesjonalizm do samego końca - mówił Kamil Stoch.
W klasyfikacji Pucharu Narodów prowadzą Polacy. Biało-czerwoni wyprzedzają Austriaków o 263 punkty.
Przed zawodnikami dzień odpoczynku. W środę rano czeka ich wyjazd do Słowenii, a tam dwa konkursy indywidualne oraz jeden drużynowy na mamuciej skoczni w Planicy. Zawody te zakończą sezon 2016/17 Pucharu Świata.