Paweł Fajdek najlepszym młociarzem w Szczecinie - mistrz świata i Europy zajął pierwsze miejsce w rzucie młotem podczas 63. Memoriału im. Janusza Kusocińskiego. I to mimo tego, że w pierwszej serii jego młot wylądował w siatce.
- Organizatorzy zapewnili nam niespodziankę w postaci "świeżego koła", co jest średnio przyjemną niespodzianką, każdy narzekał, nikt się nie mógł odnaleźć, wyniki były słabe, 80 metrów to jest moje minimum, gdybym tego nie rzucił, to byłbym zły, ale jak jest 80 z przodu, to jakoś to przeżyję - podsumował Paweł Fajdek.
W finale biegu na 100 metrów mężczyzn najlepszy był Dominik Kopeć z czasem 10,37 sekund. Wyrównał tym samym swój rekord życiowy.