Łzy Joanny Jóźwik, uśmiech Sophie Ennaoui - ręce w górę w geście zwycięstwa podnieśli też Piotr Lisek i Marcin Lewandowski. 63 Memoriał im. Janusza Kusocińskiego dobiegł końca.
Wcześniej kończył zawody tyczkarz OSOT-u Szczecin, Piotr Lisek. Nie zawiódł, był pierwszy, gdyż skoczył na wysokość 5 metrów i 70 cm. Później podniósł sobie poprzeczkę o 10 cm, ale niestety - tej wysokości pokonać się nie udało.
Po biegu na 800 metrów mężczyzn, polscy kibice życzyli sobie, aby podium wyglądało tak zawsze. Pierwszy był szczecinianin, Marcin Lewandowski z wynikiem 1:47.06. Pół sekundy później na mecie zameldował się Adam Kszczot. Trzecie miejsce zajął zawodnik Barnima Goleniów, Michał Rozmys, a o zwycięstwie decydowały ułamki sekund.
Z kolei na 1500 metrów kobiet rywalki zdeklasowała zawodniczka MKLu Szczecin Sophia Ennaoui. Swój dystans pokonała z czasem 4:05.03. Po biegu przyznała, że jest w takiej formie, że mogłaby pobiec jeszcze dwa razy.