Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do niedzielnego sukcesu reprezentacji Polski.
Podczas konferencji prasowej, szef PZPN powiedział, że po awansie kontrakt z Adamem Nawałką został automatycznie przedłużony do końca mistrzostw świata w 2018 roku.
Podkreślił również, że reprezentacja od dziś skupia się już tylko i wyłącznie na przyszłorocznych Mistrzostwach Świata w Rosji.
Jak mówi Zbigniew Boniek wymagania wobec reprezentacji będą coraz większe. - Od dziś zaczęła się nowa epoka w polskiej piłce nożnej, trzy razy trudniejsza. Zakończyły się mecze ze słabymi drużynami. Jesteśmy w pierwszym koszyku National League. Będziemy grali w grupie albo z Hiszpanią, albo z Niemcami, albo z Portugalią, albo z Francją, albo z Anglią. Wymagania rosną i musimy się na tym skoncentrować - powiedział Boniek.
Z kolei trener reprezentacji Adam Nawałka powiedział, że drzwi do kadry cały czas są otwarte dla nowych piłkarzy.
Przyznał też, że w grze reprezentacji pojawiają się mankamenty, które wymagają poprawy.
- Widzimy braki i chcemy zrobić korekty w grze obronnej. Nie może być tak, że tracimy za dużo bramek. Może zdarzyć się błąd, ale musimy ich unikać. Kiedy są już błędy, to potrzeba asekuracji innych zawodników - stwierdził Nawałka.
W niedzielę piłkarska reprezentacja Polski wygrała ostatni mecz eliminacji do mistrzostw świata w Rosji. Na Stadionie Narodowym w Warszawie Polacy pokonali reprezentację Czarnogóry 4:2, czym zagwarantowali sobie wyjazd na przyszłoroczny mundial.