Piłkarze ręczni Sandry SPA Pogoni byli bliscy sprawienia niespodzianki w Lubinie. Szczecinianie, po zaciętym boju, przegrali w rzutach karnych z tamtejszym Zagłębiem 3:4 w kolejnym meczu Superligi.
Zgodnie z regulaminem rozgrywek o mistrzostwo Polski, przy wyniku remisowym o zwycięstwie decydują rzuty karne. W dodatkowej serii rzutów karnych swoich szans nie wykorzystali: Wojciech Jedziniak oraz Paweł Krupa. Ekipa trenera Pawła Frelka zeszła więc z parkietu pokonana.
Po środowej porażce Portowcy pozostali na ostatnim miejscu w tabeli Grupy Pomarańczowej. W sobotę, w kolejnym meczu Superligi, szczypiorniści Sandry SPA Pogoni zmierzą się w Szczecinie ze Stalą Mielec.