O godzinie 15 po raz pierwszy w historii Włoch zagra w finale turnieju wimbledońskiego. Matteo Berrettini zmierzy się z Novakiem Djokoviciem, a wieczorem na stadionie Wembley Włosi zagrają z Anglikami o futbolowe mistrzostwo Europy.
“Corriere” tytułuje “Odwagi Italio”, a w komentarzu czytamy, że wspaniałe wyniki włoskich sportowców pozwoliły wszystkim Włochom wreszcie przeżywać wspólnie i zgodnie radość i wzruszenia.
„La Gazzetta” ocenia, że Włosi, żeby wygrać, muszą być waleczni jak lwy. Dziennik przypomina, że dziś mija 39 lat od dnia, w którym włoscy piłkarze w Madrycie zostali mistrzami świata.
Wszystkie włoskie media podkreślają, że najjaśniejszą gwiazdą obecnego zespołu jest jego trener Roberto Mancini, który zrewolucjonizował włoską filozofię futbolu. Postawił na piękno, agresję, bezustanny atak i spryt.