Wszystko albo nic - piłkarska reprezentacja Polski zagra dziś w Chorzowie ze Szwecją o awans na mistrzostwa świata w Katarze.
Selekcjoner reprezentacji Polski Czesław Michniewicz jest dobrej myśli przed decydującym spotkaniem.
- Mamy wszystko, żeby spełnić nasze marzenia: dobrych piłkarzy, dobrego trenera, świetną atmosferę w drużynie, myślę, że atmosfera na trybunach też będzie świetna. Patrzę dookoła i widzę wiele pozytywów, to jest mecz szczególny i liczę, że zagramy dobre spotkanie - mówi Michniewicz.
Obrońca biało-czerwonych Kamil Glik podkreśla, że cała drużyna jest bardzo dobrze zmotywowana przed tym meczem.
- To jest dla nas wszystkich wielkie święto. Takie mecze wywołują tylko i wyłącznie pozytywne emocje, dla takich meczów się gra w reprezentacji, gra się w piłkę. My jako drużyna staramy się trenerowi pomagać, na tyle ile możemy. Trener pomaga również nam, bo jest świetnie przygotowany do każdego meczu pod względem taktyki, ale to oczywiście my później wychodzimy na boisko i musimy wykonać swoją pracę - mówi Glik.
Początek spotkania Polska - Szwecja o 20.45.
Szwedzi w półfinale baraży pokonali po dogrywce Czechów 1:0.
Polacy mieli zagrać z Rosjanami, ale ci ostatni zostali wykluczeni z rozgrywek po agresji ich kraju na Ukrainę.
- Mamy wszystko, żeby spełnić nasze marzenia: dobrych piłkarzy, dobrego trenera, świetną atmosferę w drużynie, myślę, że atmosfera na trybunach też będzie świetna. Patrzę dookoła i widzę wiele pozytywów, to jest mecz szczególny i liczę, że zagramy dobre spotkanie - mówi Michniewicz.
Obrońca biało-czerwonych Kamil Glik podkreśla, że cała drużyna jest bardzo dobrze zmotywowana przed tym meczem.
- To jest dla nas wszystkich wielkie święto. Takie mecze wywołują tylko i wyłącznie pozytywne emocje, dla takich meczów się gra w reprezentacji, gra się w piłkę. My jako drużyna staramy się trenerowi pomagać, na tyle ile możemy. Trener pomaga również nam, bo jest świetnie przygotowany do każdego meczu pod względem taktyki, ale to oczywiście my później wychodzimy na boisko i musimy wykonać swoją pracę - mówi Glik.
Początek spotkania Polska - Szwecja o 20.45.
Szwedzi w półfinale baraży pokonali po dogrywce Czechów 1:0.
Polacy mieli zagrać z Rosjanami, ale ci ostatni zostali wykluczeni z rozgrywek po agresji ich kraju na Ukrainę.