PZPN znosi wymóg gry z młodzieżowcem od początku ligowych spotkań. Kluby ekstraklasy muszą jednak spełnić wymóg gry dowolnej liczby młodzieżowców w łącznym czasie nie krótszym niż 3000 minut w danym sezonie.

Jeżeli klub nie spełni kryterium czasowego zapłaci karę do PZPN od 500 tysięcy do 3 milionów złotych. 21-letni pomocnik Pogoni, Kacper Smoliński przyznaje, że miejsce na boisku w wyjściowej jedenastce musi wywalczyć na treningach a nie dzięki przepisom PZPN.

- Nie zagłębiam się w te regulaminy. Ciężko pracuję na treningach, żeby w każdym meczu dostawać minuty i podczas treningu, na sparingach czy meczach będę ciężko walczył nie patrząc na przepisy obowiązujące w Ekstraklasie - przyznał Smoliński.

PZPN zmienił także regulamin piłkarskiego Pucharu Polski w którym w obecnej edycji musi grać od początku jeden młodzieżowiec a nie dwóch jak było w poprzedniej edycji turnieju tysiąca drużyn.

Zawodnikiem młodzieżowym zgodnie z przepisami jest piłkarz posiadający obywatelstwo polskie, który w roku zakończenia ligowych rozgrywek kończy 22 lata lub młodszy.