Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Giermasz » RECENZJE
Niby grałem w ubiegłoroczną, ostatnią edycję WWE - i chociaż WWE 2K17 ma być po prostu kontynuacją serii, to wrażenia mam zupełnie nowe. Takie, że chyba pierwszy raz gram w grę, która przecież z gruntu powinna być bijatyką, a wydaje mi się, że starcia na ringu są tu tylko dodatkiem. No, może elementem uzupełniającym. Bo kolejny raz z rzędu dostajemy właściwie symulator. Symulator tego całego show, tego po trosze cyrku, po trosze teatru, którym jest amerykański wrestling. Chyba każdy to zna choćby z migawek telewizyjnych. Goście poprzebierani w najróżniejsze stroje, w najlepszym razie w samych gatkach udają, że okładają się na ringu, udają, że ich boli, udają emocje, sympatie, antypatie... To taka opera mydlana, połączona z bójkami na niby. Paradoksalnie same walki w produkcji 2K Games są chyba bardziej realistyczne niż te "naprawdę". "Naprawdę" daję w duży cudzysłów. Naprawdę duży cudzysłów.

Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega.
GIERMASZ-Recenzja WWE2K17

Walki nie są tu początkiem. Są właściwie końcem poszczególnych etapów gry. Ale od nich zacznijmy, bo w końcu na tym to-przynajmniej w teorii-polega. Czemu są bardziej realistyczne niż te „naprawdę"? Oczywiście "naprawdę" w cudzysłowie? Bo to nie jest Mortal Kombat albo inny Street Fighter. Tu podstawą sukcesu jest opanowanie odpowiednich kombinacji. Niewiele zdziałacie, waląc w przycisk odpowiedzialny za jeden cios. Musicie nauczyć się jak kontrować, jak wyjść z dźwigni, jak wstawać z ringu, blokować i tak dalej. Dopiero później możecie marzyć o jakimś zwycięstwie. To żmudne. Czasem frustrujące-szczególnie, kiedy właściwy przycisk trzeba wcisnąć w określonym momencie. Dokładnie w określonym momencie. Nie uda się Wam? To przeciwnik przez kolejne, długie sekundy będzie robił z Was wycieraczkę. A Wy będziecie mogli tylko bezradnie patrzeć. W sumie trochę jak w telewizji. Irytujące? Straszliwie. No, może dla fanów wrestlingu nie...

Zanim jednak dojdziemy do walk, czeka nas szereg wyborów. Czy chcemy tryb kariery, w jakiej formule ma się toczyć rozgrywka i wreszcie-czy chcemy gotowego zawodnika czy sami go tworzymy? A tworzenie zawodnika to zupełnie osobna historia. Mamy wpływ na wszystko. Dosłownie. Wszystko. Cały wygląd. Czy będzie gruby, chudy, jaką będzie miał klatkę piersiową, jaki brzuch, wystające pośladki czy nie. Wszystko. Tu można spędzić kilka ładnych godzin. Ten edytor jest rozbudowany do granic możliwości. Jakbym przygotowywał się do jakiegoś solidnego, epickiego RPG.

Mamy wpływ też na to, w jaki sposób nasz bohater będzie wchodził na ring. Jak potoczy się jego kariera. Jakie będzie miał stosunki z innymi zawodnikami. Czy będzie pozytywnie postrzegany, czy będzie też czarnym charakterem. Generalnie - mamy tu Panowie i Pani całą karierę do poprowadzenia. Coś ocierające się o piłkarskiego menadżera. Aha! Wspomniałem, że możecie wybrać gotowego bohatera. To też dobra opcja. Dlatego, że gotowców jest dużo. Naprawdę dużo. A mówiąc naprawdę dużo, mam na myśli, że jest ich naaaaaprawdęęęęę duuuuużoooo.

A jak to wszystko wygląda i gra? Bardzo ładnie. Najlepsza recenzję oprawie wystawiła moja żona. Co prawda nie przyglądała się dokładnie, ale kiedy rzuciła okiem przez sekundę myślała, że faktycznie oglądam relację z jakiejś wrestlingowej gali. Oczywiście - trochę trybuny świecą pustkami, gdzieś tam świeci jakaś kwadratura, ale całość na duży plus. Tak samo komentarze, które brzmią fajnie, a przede wszystkim nie denerwują i nie przeszkadzają w rozgrywce.

Jeśli szukacie czegoś na krótkie i szybkie rozgrywki, łatwe, energetyczne i niezobowiązujące to WWE2K17 nie jest grą dla Was. To prawdziwy moloch, który wymaga skupienia, uwagi i planowania. I pomysłu na to, kim chcecie być w tym nieco kiczowatym i abstrakcyjnym świecie amerykańskich zapasów. Jeśli szukacie czegoś nowego w świecie menadżerów, chcielibyście spróbować, nie przeszkadza Wam tandeta doprowadzona do granic absurdu, ale jako celowy zabieg, a nie wypadek przy pracy, to - tak sięgnijcie po tę produkcję. A sięgnijcie szczególnie jeśli lubicie ten „sport". Sport też w cudzysłowie. Bo do tej pory chyba nie było gry, która tak mocno wsiąkałaby w ten trochę dziwny, ale nie pozbawiony uroku świat.
 

Zobacz także

2025-12-20, godz. 08:01 Ninja Gaiden 4 [Xbox Series X] Trudno o większą markę w gatunku slashera. Trudno też o bardziej wyczekiwaną część w tej gałęzi gier. Ninja Gaiden 4 od dawna była wypatrywana przez… » więcej 2025-12-20, godz. 08:05 Metroid Prime 4: Beyond [Switch 2] Naprawdę niewiele jest gier, które dają nazwy całym podgatunkom. Metroidvania bierze swoją nazwę od kultowej serii Metroid, która jest z graczami od 1986… » więcej 2025-12-13, godz. 08:05 Death Howl [PC] Nie ma nic prostego w podążaniu za zmarłymi do świata duchów. Wystarczy obrócić się w nieodpowiednim momencie, dotknąć bliskiego bez pozwolenia albo… » więcej 2025-12-13, godz. 08:05 The Last Case of John Morley [PlayStation 5] Jest mroczna, to na pewno. Rozwiązuje się zagadki, tak. Ale nie trzeba mieć do nich ilorazu inteligencji pod sufit. I jest retro. Wymieniam te rzeczy, bo skończyłam… » więcej 2025-12-13, godz. 08:05 Kirby Air Riders [Switch 2] W mojej opinii Nintendo ostatnimi czasy nie myli się, jeśli chodzi o premiery gier ze swoich sztandarowych uniwersów na nowy sprzęt. Oczywiście, dużo miłości… » więcej 2025-12-06, godz. 08:04 Pools [PlayStation 5] Myślałem, że w Pools pooglądam baseniary z Twitcha, a to miejscami niepokojący, klaustrofobiczny i psychodeliczny symulator chodzenia po... basenach. Nie… » więcej 2025-12-06, godz. 08:03 Winter Burrow [PC] Przez śniegi i mrozy pewna mała mysz wraca do swojej rodzinnej norki. Norka jest pusta i zniszczona, dookoła zaspy i niebezpieczeństwa, a mysz ma tylko niewielki… » więcej 2025-12-06, godz. 08:02 Project Motor Racing [PlayStation 5] Rozbudowany tryb kariery, realistycznie zachowujący się na torze przeciwnicy sterowani przez komputer - to były jedne z akcentowanych atutów gry Project Motor… » więcej 2025-12-06, godz. 08:01 Marvel Cosmic Invasion [Xbox Series X] To jest tak bardzo w latach 80. i 90., że zacząłem szukać swojej karty do wypożyczalni VHS. Ale to jest też tak dobre. To jest tak dobre, jak ten Spider… » więcej 2025-11-29, godz. 08:05 The Rogue Prince of Persia [Xbox Series X] Ta gra towarzyszy mi od początku mojej przygody z komputerami czy konsolami. Zresztą Prince od Persia to jeden z tych tytułów, który w ogóle ukształtował… » więcej
12345