A co na to konkurencja? Cóż, konkurencja z Microsoftu na razie musi rozwiązać problem z padami, które ni stąd, ni zowąd tracą połączenie z Xbox Series X/S (Sony też ma problem z padami, więcej w kąciku technologicznym). Korporacja zapewnia, że sytuacja wkrótce będzie opanowana i wypuszcza kolejne łatki do systemu konsoli.
Na pocieszenie ponoć w przyszłym tygodniu posiadacze wspomnianych Xboxów nowej generacji ucieszą się z informacji o lepszej wstecznej kompatybilności. Chodzi o znaczne upłynnienie rozgrywki, podwojenie wyświetlanych klatek animacji w starszych grach. O ile oczywiście plotka się potwierdzi.
Za to szef jednej z grup, która za pomocą botów - programów - wykupują deficytowe PS5 i sprzedają z zyskiem, otóż ten koleś skarży się "na złą prasę". A przecież oni tylko "pomagają innym w zdobyciu trudno dostępnego towaru". I nikt ich nie rozumie. Biedactwa. Tylko dziwnym trafem przez ich działanie gracze nie mogą kupić PS5 w NORMALNEJ cenie...
A "biznesmenów" niestety nie brakuje. Oto firma SUP3R5 zapowiedziała wersję PS5 stylizowaną na PS2 (200 dolarów drożej od ceny normalnej). I znalazło się trochę entuzjastów, którzy wpłacili szmal. Tyle, że firma właśnie... zniknęła... Nie ma jej w necie, nie ma kontaktu. Wcześniej zapewniali, że kasę oddali. Ale niektórzy nabici w butelkę twierdzą, że ciągle czekają.
Ale sprzęt sprzętem - a trzeba mieć w co grać, prawda? Microsoft na razie nie zapowiada ekskluzywnych produkcji, ale głośno o kolejnych możliwych przejęciach. Ponoć Amerykanie "uśmiechają się" do znanego z wielkich strategii studia Paradox Interactive. Ponoć.
Tu mamy potwierdzone już przejęcie - i to za gigantyczną kwotę. Wiadomo, że produkcje mobilne to istna żyła złota. Gdy "hardkorowcy" pasjonują się niszowymi tytułami, takie Glu Mobile osiąga miliardowe zyski produkując na przykład "smyrane" gry o celebrytach. I za miliardy, konkretnie ponad 2, przejmie ich same Electronic Arts.
Przejęcia oczywiście mają pomagać w rozwoju utalentowanych zespołów dzięki zastrzykowi pieniędzy. W praktyce różnie z tym bywa, ale na ten moment niemiecki Deck 13 chyba nie żałuje aliansu z Focus Home Interactive. Autorzy serii The Surge otworzyli nową siedzibę w Kanadzie i ciężko pracują.
Za to inni pracować nad takim GTA VI... to właściwie nie muszą. Dlaczego piszemy takie "herezje"? No, jeżeli "piątka" SIEDEM LAT PO PREMIERZE, w 2020 roku zalicza lepszą sprzedaż niż w latach 2014-209... A ogólnie GTA V sprzedało się w... 140 milionach kopii...
Awantura o zarejestrowany patent. Chodzi o system Nemesis wykorzystywany w grach serii o Śródziemiu (Cień Mordoru i Cień Wojny). Niektórzy twórcy zwracają uwagę, że opis patentu jest tak skonstruowany, żeby - być może - powstrzymać jakiekolwiek próby zrobienia czegoś w tym stylu. W skrócie, chodziło o przeciwników "uczących się" gracza i awansujących w hierarchii.
Wygląda na to, że zapanowała moda na wikingów. Survivalowe Valheim, wydane na razie jeszcze we wczesnym dostępie sprzedaje się wybornie, do tego gracze nad wyraz sobie grę chwalą. Solo lub w kooperacji przemierzamy inspirowaną mitologią nordycką krainę i żyjemy jak na wikinga przystało.
Zresztą, wydane pod koniec 2020 roku Assassin's Creed Valhalla sprzedało się znakomicie, rekordowo dla Ubisoftu. Więc, jeżeli bawiliście się/bawicie (bo czyszczenie mapy to zajęcie na mnóstwo godzin) przygodą Eivor, to twórcy zapowiadają jeszcze dużo dodatkowej zawartości fabularnej.
Wspomniane Ubisoft zapowiedziało także tworzenie gry na licencji Star Wars. Ponoć będzie "przełomowa". Tylko pytanie - kiedy? Szef firmy mówi o "wczesnym etapie rozwoju gry". Więc szykujcie się - jak się wydaje - na jeszcze przynajmniej kilka lat oczekiwania na ten tytuł.
Wraca znana marka strategii z elementami RPG, zapowiedziano Disciples: Liberation. Według zapewnień twórców, kampania fabularna to aż 80 godzin zabawy. Na ujawnionym trailerze rozgrywki nie widać, więc czekamy na więcej informacji. Soujsze, armie, budowanie bazy w świecie fantasy. Trzymamy kciuki.
Kolejna odsłona awantury o mikrotransakcje: gdy "hardkorowcy toczą pianę" na skandaliczne praktyki wydawców, inni nabijają kabzę korporacjom. Kolejny przykład, gdy sprzedaż rok do roku rośnie o 70 procent - co przekłada się na ogólnie prawie... 5... miliardów... dolarów. Activision doprawdy nie musi się martwić o serię Call of Duty.
Jeżeli lubicie ciachać, siekać, dźgać, odcinać głowy i takie tam atrakcje w średniowiecznym "sosie", to powinna Was ucieszyć informacja, że twórcy Chivalry 2 zapowiedzieli debiut gry 8 czerwca tego roku. Przy czym, pamiętajcie, że to zabawa dla wielu graczy w sieci, a nie jakaś przygoda dla singla.
Tej serii nie było jeszcze na PC - i posiadacze "blaszaków" mogą ucieszyć się z zapowiedzi wydania na komputery serii Kingdom Hearts. Tu działa Epic Store, który, jak wieść gminna niesie, bardzo prężnie/pieniężnie atakuje twórców i zapewnia sobie kolejne gry na wyłączność. Kingdom Hearts to również ich "sprawka".
Forza Horizon 5 w Japonii? Gdy nieco narzekamy na Microsoft w kwestii ekskluzywnych gier, ta samochodowa, zręcznościowa seria to jedna z pereł w koronie Xbox'a (no, na PC też jest). Na razie japońska lokacja z "piątki" to plotka, tak jak niepotwierdzone jest, że premiera ponoć pod koniec tego roku.