Po debiucie dostaje naprawdę dobre recenzje - i mamy nadzieję, że także gracze zagłosują swoimi portfelami na kontynuację cyberpunkowej, zręcznościowej przygody. Tak czy owak, jak podkreśla gospodarz kącika Gramy po polsku, twórcy mają już pewne powody do świętowania. Podobnie jak pewne polskie studio, które właśnie skończyło 15 lat. Ładny wynik w niełatwym świecie gamedevu. Inne studio liczy (duże) pieniądze wydane na produkcję swojego dzieła, a że sprzedaż już jest niezła, to mamy nadzieję, że i te wydatki się zwrócą.
No, może z tym upadkiem to nie należy przesadzać, natomiast jasno trzeba stwierdzić, że premiera kolejnej polskiej - a wyczekiwanej przez wielu graczy na całym świecie - produkcji nie przebiegła idealnie. Gospodarz kącika Gramy po polsku Michał Król przedstawia w tym odcinku wielce prawdopodobne (zastrzegając, że źródłem są anonimowe przecieki) kulisy tej sytuacji. Poza tym, dobre informacje z festiwalu wersji demonstracyjnych, urządzanym przez znany sklep. Wśród udostępnionych fragmentów gier, bardzo wiele rodzimych produkcji zyskało sporo uwagi graczy.