Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Giermasz » STARE, ALE JARE...
Gun
Gun
Stare ale jare - Gun (2005 r.)
Przed Red Dead Redemption mieliśmy już GTA na dzikim zachodzie. Może nie tak zachwycającą, może bez takiego rozmachu, ale szalenie wciągającą i chwilami zaskakująco nowatorską. Gun oczywiście miał też wady, ale miodność wynagradzała wszystko.

Naszym bohaterem był Colton White. Fabuła? Prosta jak lasso rzucone na mustanga - zemsta. A na drodze do jej dokonania całe zastępy złych kowbojów, złych Indian, złych żołnierzy. A to wszystko doprawione pojedynkami i misjami pobocznymi. No dobrze - to nie jest spaghetti western. Bo to największa wada tej produkcji - długość. To najwyżej pojedynczy makaronik i to złamany po środku. Główne zadanie można skończyć w ciągu jednego dnia, może trochę dłuższego, takiego bez pracy czy szkoły. I właściwie gracz jest tu w dużej mierze zdany na siebie. Żeby czerpać jak największą radość z Gun po prostu musi wykonywać zadania poboczne i to lepiej zacząć je jak najszybciej, żeby nie skończyć w międzyczasie głównego wątku. Można tu zatrudnić się w dyliżansowej poczcie, grać w pokera, pomagać stróżom prawa łapać przestępców, brać udział w polowaniach, chronić panny lekkich obyczajów i tak dalej.

Atutem jest świat, który prezentuje się bardzo atrakcyjnie, to otwarta mapa - typowo westernowa, dość zróżnicowana jak na produkcję, której w tym roku stuknie dokładnie 20 lat. Colton w czasie swoich przygód nabiera także doświadczenia, które pozwala mu udoskonalać niektóre umiejętności i szybciej, skuteczniej rozprawiać się z wrogami. No i oczywiście - koń, musi być koń na dzikim zachodzie i tu mechanika faktycznie najbardziej przypomina tę z GTA, bo kiedy jeden zwierzak nam zginie, padnie czy ucieknie - lecimy do najbliższego miasteczka albo stajni i po prostu - niekiedy w sposób moralnie dwuznaczny - pozyskujemy kolejnego wierzchowca. Choć oczywiście ewentualna kradzież to nic takiego w świetle naszych szlachetnych starań o końcową sprawiedliwość.

Dawno temu grałem w Gun. Za czasów studiów i do tej pory pamiętam, że byłem chory, nie wychodziłem z domu i spędziłem ten czas grając w tę produkcję. To jedno z najmilszych growych wspomnień, jakie mam. Właśnie dlatego go nie odpalam, żeby nie popsuć sobie tych wspomnień. Ale jeśli ktoś był ciekawy, jak wyglądało GTA na koniach, zanim pojawił się GTA na koniach - zapraszam. Można dostać w sieci za jakieś śmieszne pieniądze.


 

Zobacz także

2025-10-25, godz. 08:05 Super Smash Bros. (1999 r.) Chciałbym być w biurze Nintendo, kiedy ktoś wpadł na ten pomysł. Ja to sobie wyobrażam w następujący sposób: „Ej, słuchajcie, mamy ten prototyp bijatyki… » więcej 2025-09-06, godz. 08:10 Football Manager 2005 (2004 r.) Sports Interactive to studio, którego piłkarskim freakom przedstawiać nie trzeba. Jeszcze w poprzednim stuleciu wydawali gry związane z zarządzaniem klubem… » więcej 2025-06-28, godz. 08:15 Violent Storm (1993 r.) Jeśli miałbym wymienić grę arcade, na którą wydałem najwięcej pieniędzy w salonach gier w latach 90., to w górnej części zestawienia byłaby chodzona… » więcej 2025-06-21, godz. 08:05 Donkey Kong Country (1994 r.) Jaka ta gra była droga. Nie pamiętam ile, ale chyba ponad 200 złotych. A to było 30 lat temu, także to naprawdę była sroga gotówka. Chyba w Niemczech ją… » więcej 2025-06-21, godz. 08:00 Pure Football (2010 r.) FIFA Street wielkim hitem była. To nie podlega żadnej wątpliwości. Łącznie od 2005 roku ukazały się cztery gry z serii, do tego ci bardziej liberalni w… » więcej 2025-06-08, godz. 13:06 LittleBigPlanet (2008 r.) Obecnie swoistą maskotką PlayStation jest, na swój sposób, Astro. Po hitowej grze, która wyszła w zeszłym roku, każdy chyba raczej kojarzy tego robocika… » więcej 2025-05-10, godz. 08:00 Grand Theft Auto: San Andreas (2004 r.) Od momentu przejścia serii Grand Theft Auto w model 3D, każdy tytuł z tej serii z miejsca stawał się hitem. „Trójka” wywindowała oceny z poziomu 7/10… » więcej 2025-05-10, godz. 07:30 Injustice: Gods Among Us (2013 r.) Injustice: Gods Among Us boję się odpalić teraz. To właśnie taka gra, która zapewniła mi całe miesiące świetnej zabawy, oczarowała, m.in. ze względu… » więcej 2025-05-10, godz. 08:00 Machinarium (2009 r.) Jak to się stało, że jedna z najwspanialszych gier kiedykolwiek stworzonych nie znalazła się jeszcze w przepastnym archiwum Giermaszu, to ja nie mam pojęcia… » więcej 2025-04-19, godz. 08:00 F1 2009 (2009 r.) Formuła 1 jest z nami od 75 lat. Gry z nią związane - trochę krócej, wiadomo, ale nie tak krótko, jakby się mogło wydawać. Pierwsza gra wideo z królową… » więcej
12345