Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Giermasz » RECENZJE
Mafia: The Old Country
Mafia: The Old Country
Jeśli lubicie książki, filmy czy seriale o włoskiej mafii XX wieku, to w Mafia: The Old Country zagrać po prostu musicie. Świetna historia, charyzmatyczne postaci, ciekawie napisany główny protagonista Enzo, obłędny wygląd i całkiem sporo strzelania i walki. Mnie ten tytuł pochłonął bez reszty, w końcu Sycylii z początków XX wieku nigdy za wiele.

Grę do recenzji otrzymaliśmy od firmy Cenega.
Mafia: The Old Country [PlayStation 5]

Mafia: The Old Country to czwarta odsłona serii, a zarazem jej prequelem. Enzo życie spędził niestety w kopalni siarki, jednak pewne wydarzenia niejako zmuszają go do poszukiwania lepszego jutra. Przez przypadek wpada w objęcia przestępczej rodziny Dona Torrisiego, której pozostaje wierny i pnie się po kolejnych szczeblach hierarchii. To tu odnajduje nowych przyjaciół, zakochuje się i marzy o normalnym życiu w Ameryce. Jednak droga do celu usłana jest trupami, zalana przelaną krwią i zasypana łuskami po hurtowo wystrzeliwanej amunicji. Tu nie ma drogi na skróty, nie ma półśrodków, główny bohater jest brutalnym przestępcą, bo w tych okolicznościach po prostu być nim musi.

Mafia: The Old Country odeszła od schematu poprzedniczki i teoretycznie oferuje liniową przygodę. Jednak w pewnych momentach gracz dostaje swobodę zwiedzania całkiem niemałego kawałka Sycylii, dzięki czemu można docenić pracę twórców. Akcja fabularna jest dynamiczna, dzieje się dużo, a ważną rolę odgrywa dymiący na horyzoncie, przebudzony wulkan Etna. Ale właśnie w tych momentach swobody można odkryć uroki Włoch początku XX wieku, pospacerować wąskimi uliczkami miasteczek, jeździć bezdrożami czy wybrać się na konną przejażdżkę po okolicy. Jednak jak mówiłem, to fabuła i akcja odgrywa tu najważniejszą rolę.

Mafijne porachunki, walka o wpływy i pieniądze, układy, sojusze, zdrady, przysięga wierności, radość i smutek, romantyzm i brutalność - tu jest wszystko. Jak już wspomniałem, historia jest prowadzona liniowo, liczne wstawki i rozmowy nakreślają złożoność przestępczego świata. Transporty nielegalnego alkoholu, egzekucje, włamania, kradzieże, wymuszenia, zbieranie haraczu. Tak wygląda codzienność Enzo. Jednak od pewnego momentu staje się on swego rodzaju cynglem. Od otwartej walki, gdzie trup liczony jest dwucyfrowo, po misje skradankowe, ciche likwidacje wrogów czy pojedynki na noże. Misje z jednej strony są różnorodne, ale głównie fabularnie, bo w większości przypadków kończą się duszeniem przeciwników lub karmieniem ich kilogramami ołowiu. Akcja widziana jest zza pleców bohatera, co w tym przypadku jest idealnym rozwiązaniem.

Kilka broni do wyboru, możliwość eliminacji wrogów w otwartych walkach lub po cichu, przekradając się za ich plecami - wszystko zawsze kończy się śmiercią. Są pościgi - po dachach domówi czy nawet konne - ucieczki samochodami z epoki, zasadzki, odbijanie więźniów, napady, szukanie poszlak i dowodów, coroczne wyścigi ulicami miasteczka i podsłuchiwanie rozmów. Ludzie mają tu dużo do powiedzenia. Podkreślę to po raz kolejny, fabuła jest niczym świetny film gangsterski.

Oczywiście standardem jest rozwijanie umiejętności bohatera, perki w postaci korali i amuletów do różańca, szybsze konie, lepsze samochody, ubiory, ale z drugiej strony za wiele tego nie ma. I dobrze, bo to, co otrzymałem, wystarcza w zupełności.

Mafia: Dawne Strony - bo tak tłumaczony jest ten tytuł, to także uczta dla oczu. W ustawieniach konsoli wybrałem jakość i zakochałem się w Sycylii. Wieś zachwyca surowym pięknem, miejskie zaułki pełne są szczegółów, ruiny zapraszają do zwiedzania, winorośle to zwiedzania, a wszystko skąpane w południowym słońcu. Magia Włoch. Wystarczy spacer podczas targu w mieście, powolne rozglądanie się w domach, wizyta w porcie - tu wszystko zachwyca wykonaniem, masą szczegółów. Każdy budynek, przydrożna kapliczka, mnóstwo roślinności, kopalnia siarki, fabryka, willa z ogrodem... no mógłbym tak bez końca. Do tego klimatyczna muzyka, idealnie pasująca do słonecznych Włoch.

Błędów nie miałem, do oprawy nie mam się co przyczepić, jedynie inteligencja przeciwników mogłaby być lepsza. Bo jednak bieganie w stronę Enzo, gdy chował się za rogiem z bronią gotową do strzału, to nie jest najlepszy pomysł. Trochę nie pasowały mi tu granaty, za to rzucanie monetą czy butelkami, by rozproszyć wroga - wyborne. No i pojedynki na noże, mogłyby być bardziej wymagające. Podobnie jak doskonały wątek fabularny, powinien być trochę dłuższy, ale nadrabia to trochę tryb swobodnego przemieszczania się, gdzie można podziwiać Sycylię, robić zdjęcia i szukać znajdziek. Nawet pisząc tę recenzję, tęsknię za światem Mafia: The Old Country, dlatego daję zasłużone 9/10.
 

Zobacz także

2025-12-20, godz. 08:01 Ninja Gaiden 4 [Xbox Series X] Trudno o większą markę w gatunku slashera. Trudno też o bardziej wyczekiwaną część w tej gałęzi gier. Ninja Gaiden 4 od dawna była wypatrywana przez… » więcej 2025-12-20, godz. 08:05 Metroid Prime 4: Beyond [Switch 2] Naprawdę niewiele jest gier, które dają nazwy całym podgatunkom. Metroidvania bierze swoją nazwę od kultowej serii Metroid, która jest z graczami od 1986… » więcej 2025-12-13, godz. 08:05 Death Howl [PC] Nie ma nic prostego w podążaniu za zmarłymi do świata duchów. Wystarczy obrócić się w nieodpowiednim momencie, dotknąć bliskiego bez pozwolenia albo… » więcej 2025-12-13, godz. 08:05 The Last Case of John Morley [PlayStation 5] Jest mroczna, to na pewno. Rozwiązuje się zagadki, tak. Ale nie trzeba mieć do nich ilorazu inteligencji pod sufit. I jest retro. Wymieniam te rzeczy, bo skończyłam… » więcej 2025-12-13, godz. 08:05 Kirby Air Riders [Switch 2] W mojej opinii Nintendo ostatnimi czasy nie myli się, jeśli chodzi o premiery gier ze swoich sztandarowych uniwersów na nowy sprzęt. Oczywiście, dużo miłości… » więcej 2025-12-06, godz. 08:04 Pools [PlayStation 5] Myślałem, że w Pools pooglądam baseniary z Twitcha, a to miejscami niepokojący, klaustrofobiczny i psychodeliczny symulator chodzenia po... basenach. Nie… » więcej 2025-12-06, godz. 08:03 Winter Burrow [PC] Przez śniegi i mrozy pewna mała mysz wraca do swojej rodzinnej norki. Norka jest pusta i zniszczona, dookoła zaspy i niebezpieczeństwa, a mysz ma tylko niewielki… » więcej 2025-12-06, godz. 08:02 Project Motor Racing [PlayStation 5] Rozbudowany tryb kariery, realistycznie zachowujący się na torze przeciwnicy sterowani przez komputer - to były jedne z akcentowanych atutów gry Project Motor… » więcej 2025-12-06, godz. 08:01 Marvel Cosmic Invasion [Xbox Series X] To jest tak bardzo w latach 80. i 90., że zacząłem szukać swojej karty do wypożyczalni VHS. Ale to jest też tak dobre. To jest tak dobre, jak ten Spider… » więcej 2025-11-29, godz. 08:05 The Rogue Prince of Persia [Xbox Series X] Ta gra towarzyszy mi od początku mojej przygody z komputerami czy konsolami. Zresztą Prince od Persia to jeden z tych tytułów, który w ogóle ukształtował… » więcej
12345