Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Giermasz » RECENZJE
Double Dragon Revive
Double Dragon Revive
Seria Double Dragon kojarzy mi się z dzieciństwem, salonami gier i pierwszymi produkcjami na 8-bitowe komputery domowe. Poniekąd zdefiniowała ona gatunek chodzonych bijatyk i przez lata dorobiła się wielu odsłon i remake'ów. Aż teraz, w 2025 roku, otrzymaliśmy nową część będącą niejako nowym otwarciem dla kultowej serii. Double Dragon Revive to jednak nie jest to, czego mogli oczekiwać fani.

Grę do recenzji otrzymaliśmy od agencji Warning Up.
Recenzja Double Dragon Revive

Zacznę od fabuły, gdyż ta w teorii być musi, ale są jakieś granice. W skrócie: pewna Marian zostaje porwana przez gang Shadow Warriors, a znani fanom blondyn Billy i brunet Jimmy ruszają na ratunek. I tyle. Ważne są dwie rzeczy: twórcy oryginału nie mają nic wspólnego z tą grą, a klasyczne 2D przeszło w trójwymiar i to chyba największa wada Double Dragon Revive.

Bijatyka co do zasady polega na trafieniu przeciwnika. Tu niestety jest z tym problem, gdyż wielokrotnie moja postać rozpoczynała combo nie w tym kierunku, w którym powinna. Sterowanie nie jest skomplikowane, jednak zmiana kierunków ataków jest już kłopotliwa. W sytuacji, gdy przeciwników jest wielu, z odległości ktoś ciska granatami zapalającymi, robi się duży problem, który na dłuższą metę irytuje. Inna sprawa, że większość gry da się przejść mashując jeden przycisk. Można odpalać naładowane specjale, ale większej potrzeby nie ma. Dosłownie kilka ciosów na krzyż, z czego dużej części nie używałem. Do tego problem z celnością dobitek czy chwytaniem przeciwników. Większość gry przeszedłem na wariata lub odbijając się od ścian i waląc skutecznym ciosem w ziemię. Chyba nie o to chodzi w chodzonych bijatykach.

Osiem etapów rozdzielonych jest walkami z bossami i tu także bywa nędznie lub frustrująco. Jednego rozwaliłem za pierwszym podejściem, z kolejnym męczyłem się wiele razy. Są bardzo niewyważeni standardowe techniki walki mogą nie pomóc. Etapy były łatwe, niektóre walki z bossami ciężkie i w sumie zapamiętałem dobrze tylko jedną, na dachu, który był ostrzeliwany przez helikopter. Może i przeciwnicy są różnorodni, ale nudni, czekający na przyjęcie ciosu. Na placach jednej ręki policzę tych kreatywniejszych.

Ja rozumiem, że Double Dragon Revive było zrobione na modłę nowocześniejszych gier, ale zarówno całkiem przyzwoita oprawa, jak i trójwymiar przygody zabiły całkowicie ducha pierwowzoru. Jak już mówiłem, leży podstawa, czyli zadawanie ciosów, której jest nijakie. Ciut ratuje grę możliwość odblokowania kolejnych postaci - wspomnianej Marian i chyba najciekawszego, wojownika ninja Ranzo. Ale co z tego, jak trzeba się wręcz zmuszać do drugiego czy trzeciego podejścia. Twórcy przygotowali też dodatkowe wyzwania, jak np. pokonanie odpowiedniej liczby wrogów w wyznaczonym czasie czy uzyskanie jakiegoś combo. Znudziło mi się to po kilkunastu minutach i wielu próbach. Jest też opcja zabawy online i przejścia gry z kimś i to chyba największa zaleta - niech ktoś cierpi ze mną.

Jestem zawiedziony Double Dragon Revive. Walka jest nudna, trójwymiar tylko utrudnia grę, jedynie oprawa jest całkiem niczego sobie. Kilka etapów jest całkiem udanych, zwłaszcza most z motocyklistami, ale jako całość, do zapomnienia. Twórcy chyba nie wiedzieli, jak zrobić produkcję, która spodoba się fanom serii, gatunku, a nowym miłośnikom chodzonych bijatyk. No i wyszło przeciętnie. Ocena, mocno naciągane 6/10
 

Zobacz także

2025-11-29, godz. 08:05 The Rogue Prince of Persia [Xbox Series X] Ta gra towarzyszy mi od początku mojej przygody z komputerami czy konsolami. Zresztą Prince od Persia to jeden z tych tytułów, który w ogóle ukształtował… » więcej 2025-11-29, godz. 08:05 Syberia Remastered [PlayStation 5] Zagadki, uruchamiane kluczem automaty, clockpunk i rodzinna tajemnica. Czego chcieć więcej? To było oczywiście pytanie retoryczne. Ale skoro już się tak… » więcej 2025-11-29, godz. 08:05 IT Specialist Simulator [wczesny dostęp PC] Jako informatyk pracujący w radiu po prostu nie mogłem przejść obok tej gry obojętnie, bo kiedy pojawia się tytuł, który próbuje symulować prawdziwą… » więcej 2025-11-29, godz. 08:05 Nerd Simulator [wczesny dostęp PC] Każdy gracz kiedyś zarwał nockę lub siedział za długo przy klawiaturze czy z padem w ręku. Najważniejsze, aby to nie stawało się regułą. Uczynienie… » więcej 2025-11-22, godz. 08:07 Sanatorium - A Mental Asylum Simulator [PC] Zaginiona ciotka, dziennikarskie śledztwo pod przykrywką, szpital psychiatryczny, lata 20. Tak, tak, zapewniam, że to nadal Giermasz, a to nie jest najnowszy… » więcej 2025-11-22, godz. 08:06 Painkiller [PlayStation 5] Painkiller to dla wielu graczy seria świetnych polskich strzelanin, której pierwowzór powstał w roku 2004 siłami studia People Can Fly. Po kilku odsłonach… » więcej 2025-11-22, godz. 08:05 Call of Duty: Black Ops 7 [PlayStation 5] Ciężko jest powiedzieć coś, powiedzmy, nowego, o Call of Duty. Seria jest z nami długie lata, a większość graczy przynajmniej raz miała do czynienia z… » więcej 2025-11-22, godz. 08:05 Hyrule Warriors: Age of Inprisonment [Switch 2] Gdy przejrzycie przepastne archiwum recenzji Giermaszu, znajdziecie w nim opinię na temat niejednej produkcji z gatunku musou - także o poprzedniej odsłonie… » więcej 2025-11-16, godz. 17:12 Folly of The Wizards [PlayStation 5] Z bajecznie kolorkowego intro dowiemy się, że świat nawiedziły złe potwory, więc wieśniacy zwrócili się o pomoc do czarowników. Ci, wiadomo, załatwili… » więcej 2025-11-16, godz. 17:00 Adrenaline Rampage [Xbox Series X] Z recenzją Adrenaline Rampage czekaliśmy do ostatniej chwili. W nadziei, że coś się zmieni, twórcy wypuszczą łatkę, która naprawi sytuację testowanej… » więcej
12345