Ministerstwo Rolnictwa chce interwencji Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w sprawie afrykańskiego pomoru świń.
Pracownicy resortu podejrzewają, że dwa dziki padłe na tę chorobę, które w lutym znaleziono na wschodzie kraju, w rzeczywistości ktoś podrzucił.
Hodowcy od dawna podejrzewają, że zwierzęta nie zdechły w Polsce, a za granicę przerzuciło je któreś ze wschodnich sąsiadów. Miałby to być odwet za stanowisko polskiego rządu w sprawie działań Rosji na Ukrainie. Zaraz po odnalezieniu zarażonych zwierząt Rosja nałożyła embargo na wieprzowinę z Unii Europejskiej.
Zamieszanie związane z pomorem kosztowało stanowisko byłego ministra rolnictwa. Stanisław Kalemba stracił posadę właśnie z powodu niedostatecznej pomocy dla hodowców, którzy po zamknięciu granic dla mięsa nie mają, gdzie go sprzedać. Sprawą ma zająć się także Najwyższa Izba Kontroli na wniosek Komisji Rolnictwa. Posłowie chcą, aby NIK sprawdziła, w jaki sposób resort pomaga poszkodowanym przez embargo hodowcom. Od zamknięcia granic ceny wieprzowiny w kraju spadły nawet o połowę. Również w Zachodniopomorskiem.
Hodowcy od dawna podejrzewają, że zwierzęta nie zdechły w Polsce, a za granicę przerzuciło je któreś ze wschodnich sąsiadów. Miałby to być odwet za stanowisko polskiego rządu w sprawie działań Rosji na Ukrainie. Zaraz po odnalezieniu zarażonych zwierząt Rosja nałożyła embargo na wieprzowinę z Unii Europejskiej.
Zamieszanie związane z pomorem kosztowało stanowisko byłego ministra rolnictwa. Stanisław Kalemba stracił posadę właśnie z powodu niedostatecznej pomocy dla hodowców, którzy po zamknięciu granic dla mięsa nie mają, gdzie go sprzedać. Sprawą ma zająć się także Najwyższa Izba Kontroli na wniosek Komisji Rolnictwa. Posłowie chcą, aby NIK sprawdziła, w jaki sposób resort pomaga poszkodowanym przez embargo hodowcom. Od zamknięcia granic ceny wieprzowiny w kraju spadły nawet o połowę. Również w Zachodniopomorskiem.