Bierzmy przykład z naszych przodków - mówił prezydent Rzeczpospolitej podczas obchodów Święta Wojska Polskiego w Radzyminie.
Tym samym Andrzej Duda odniósł się do sytuacji, w jakiej Polacy znaleźli się w 1920 roku podczas Bitwy Warszawskiej. 85 lat temu bolszewicy zaatakowali nasz kraj.
- Mimo politycznych podziałów w państwie pokonaliśmy wroga - mówił prezydent Duda. - Stanął wtedy Józef Piłsudski wzywając do twardej walki z wrogiem, ale stanął także Wincenty Witos, który nie był wcale jego politycznym przyjacielem. Wezwał polskich chłopów, którzy mu ufali do tego, aby masowo zgłaszali się do wojska, żeby bronić ojczyzny. To było kolejne wielkie narodzenie ducha. Tylko razem jesteśmy w stanie zwyciężyć.
- Po latach niewoli i wojnie z bolszewikami, trzeba było odbudować kraj. Naród zjednoczył się i z ruin powstała Gdynia oraz Stalowa Wola. Musimy uczyć się na ich przykładzie - mówił prezydent. - Oni podnosili Polskę z ruin, z niczego, a my dziś tylko musimy Polskę naprawić. Jako ci właśnie spadkobiercy tamtej idei jesteśmy w stanie to zrobić. Wierzę w to, że polska armia wspomagana przez sojuszników, mądrze zarządzana będzie armią silną także pod względem wyposażenia, a nie tylko ducha, tak jak jest dzisiaj.
Bitwa Warszawska, nazwana przez historyków "Cudem nad Wisłą" przypieczętowała niepodległość Polski po 123 latach nieobecności kraju na mapie świata. W jej rocznicę polskie siły zbrojne obchodzą swoje święto. Polacy zwycięstwem nad bolszewikami zahamowali ekspansje komunizmu na zachód Europy.
- Mimo politycznych podziałów w państwie pokonaliśmy wroga - mówił prezydent Duda. - Stanął wtedy Józef Piłsudski wzywając do twardej walki z wrogiem, ale stanął także Wincenty Witos, który nie był wcale jego politycznym przyjacielem. Wezwał polskich chłopów, którzy mu ufali do tego, aby masowo zgłaszali się do wojska, żeby bronić ojczyzny. To było kolejne wielkie narodzenie ducha. Tylko razem jesteśmy w stanie zwyciężyć.
- Po latach niewoli i wojnie z bolszewikami, trzeba było odbudować kraj. Naród zjednoczył się i z ruin powstała Gdynia oraz Stalowa Wola. Musimy uczyć się na ich przykładzie - mówił prezydent. - Oni podnosili Polskę z ruin, z niczego, a my dziś tylko musimy Polskę naprawić. Jako ci właśnie spadkobiercy tamtej idei jesteśmy w stanie to zrobić. Wierzę w to, że polska armia wspomagana przez sojuszników, mądrze zarządzana będzie armią silną także pod względem wyposażenia, a nie tylko ducha, tak jak jest dzisiaj.
Bitwa Warszawska, nazwana przez historyków "Cudem nad Wisłą" przypieczętowała niepodległość Polski po 123 latach nieobecności kraju na mapie świata. W jej rocznicę polskie siły zbrojne obchodzą swoje święto. Polacy zwycięstwem nad bolszewikami zahamowali ekspansje komunizmu na zachód Europy.